Masz rację, ale są różne środowiska i znam wiele osób, które zachowuję się całkowicie inaczej niż opisałeś tutaj. Może nie są tak zauważeni bo zachowują się normalnie, a nie krzyczą na fb tak jak pozostali.
Masz rację, ale są różne środowiska i znam wiele osób, które zachowuję się całkowicie inaczej niż opisałeś tutaj. Może nie są tak zauważeni bo zachowują się normalnie, a nie krzyczą na fb tak jak pozostali.
Oczywiście, to przejaskrawiony przykład. Nie twierdzę, że to obecnie społeczna norma. Bardziej mnie zastanawia fakt, jak takie zachowania mogą komuś imponować i dlaczego jest na nie tak duże przyzwolenie społeczne?