You are viewing a single comment's thread from:
RE: Trzebnica - niebanalna wycieczka dla małych i dużych
Super wycieczka. Mam babcię w Trzebnicy, ale w miasteczku nie byłam chyba z 15 lat. Pamiętam bazylikę, ale koty chyba są nowe... koty, bo Kocia Góra, no nie?:)
No tak - Kocia Góra, Kociak, to i koty. :) Sprawdziłam - pierwsza rzeźba (na rynku) powstała w 2010 roku.
Jako rodzinny turysta stwierdzam, że miasto jest bardzo zadbane - zieleń, kwiaty, odnowione elewacje i chodniki. Ławeczki, place zabaw, lody - ten wypad to była prawdziwa przyjemność. :)