Bobry potrafią narobić wiele szkód. 2 lata temu na naszym stawie hodowlanym rozerwały greblę i puściły całą wodę wąskim rowem, na którym zrobiły tamę i zalały sąsiadujące łąki. One lubią jak jest mokro i płytko ;-) A co do drzew, to mały gaik w pobliżu jakiegoś cieku wodnego potrafią wyciąć w pień. Trudno z nimi walczyć, bo są pod ochroną :-|