"Wiecznie żywy" (2013) najbardziej romantyczny horror

in #polish5 years ago

Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, ale czy są jakieś granice takiego przyciągania?
Mówi się również "dopóki śmierć nas nie rozłączy", a co jeżeli nie rozłączy? Co, jeżeli paradoksalnie połączy?

Zdaje się, że właśnie te utarte stwierdzenia zainspirowały reżysera Jonathana Levine to stworzenia niesamowitego dzieła z gatunku horroru - "Wiecznie żywy".

Wątki miłosne w horrorach są czymś normalnym, nie zaskakują, jednak tutaj twórca poszedł o krok dalej i postanowił, że miłość wykiełkuje pomiędzy postaciami stojącymi po przeciwnych stronach barykady. A mi jako miłośniczce horrorów prędzej na myśl przyszedł by związek pomiędzy ofiarą a bandytą, człowiekiem a potworem, czy nawet człowiekiem i duchem niż człowiekiem i zombie.

Nie jestem krytykiem a mój gust filmowy prawdopodobnie jest zupełnie odmienny niż większości ludzi (wiem to stąd, że często czytam bardzo złe recenzje o moich ulubionych filmach).
Zanim zniechęce was do przeczytania mojego artykułu- nie recenzji, na temat tego filmu napisze po prostu:

ZAPRASZAM DO CZYTANIA!

Głównym bohaterem filmu jest zombie - R. Wtajemnicza on nas w to jak wygląda świat jego oraz innych jego nieumarłych kompanów.
Jego dziwne imię wynika z zaniku pamięci. Nie wie kim był, czym się zajmował, czy pracował, nie wie jak ma na imię, wie jedynie, że jego imię zaczynało się na R.
R jest nastolatkiem i mieszka na pokładzie samolotu. Lubi słuchać muzyki i zbiera winylowe płyty. Chłopak ma również przyjaciela, z których chętnie gapią się na siebie i mruczą.

Nieumarli przyjaciele spotykając się pewnego dnia postanawiają, że wybiorą się na miasto. Są głodni. Nie tylko oni. Jedzenie na lotnisku się skończyło, nie ma już tam żywych ludzi.
Całe miasto wydaje się być opuszczone. Jedynie w tej części otoczonej wysokim murem znajdują się ludzie, ale po ośmiu latach od wybuchu zarazy zombie, oni też wydają się nie mieć w sobie życia.

Wysoki mur ma za zadanie chronić żywych przed zombie, zajmuje się tym również wojsko chroniące murów miasta.
Wśród ocalałych mieszkańców znajdują się wolontariusze, którzy po przejściu szkolenia mają za zadanie wychodzić poza bezpieczne mury i zdobywać potrzebne rzeczy do przetrwania miasta. Wśród wolontariuszy jest córka człowieka rządzącego wojskiem, jej chłopak oraz przyjaciółka.

W dniu, w którym R ze znajomymi wyrusza na miasto po jedzenie, wolontariusze wyruszają po lekarstwa.
Spotykają się, a tragiczne w skutkach spotkanie tych grup niesie za sobą następstwa, o których nikt nigdy nie pomyślał by, że mogło by do nich dojść.

Niewiadomo czemu R - mimo, że ma taką możliwość nie atakuje Julie, ona mimo, że ma broń również zamiast go postrzelić ucieka. Perry - chłopak Julie, nie ma podobnych problemów. Postrzela on R, jednak R jak na umarłego przystało rzuca się na chłopaka.
R podejmuje w momencie ataku poważną decyzję - nie zjeść mózgu chłopaka i sprawić by ten stał się zombie, czy zjeść jego mózg, uśmiercić go i przejąć jego myśli, wspomnienia i uczucia. R wybiera tę drugą opcję.
Gdy grupa zombie najada się wystarczająco, R namaszcza Julie krwią, by ta wśród zombie mogła być bezpieczna i zabiera ją do siebie, mimo, że sam nie wie czemu to robi.

Wszystko co dzieje się później jest jeszcze bardziej zaskakujące, a cały film kończy się tak pięknie, że przynajmniej te komedie romantyczne, które ja znam nawet się do niego nie umywają.


Ten film jest cudowny. Może naiwny, może mało życiowy, ale czy zombie są życiowe? Jaka część znanych nam historii z filmów romantycznych jest życiowa?
Trafiłam na niego, bo jestem fanką filmów o zombie a nie fanką romansów, a wróciłam do niego ze względu na to drugie.
Pewnie będę miała rację jeżeli napiszę, że film prędzej spodoba się fanom romansów niż horrorów mimo, że za dzieło tego drugiego gatunku oficjalnie uchodzi.

W całym filmie znajduje się jedynie jeden moment, który straszy ze względu na nieumarły charakter postaci. A tak na prawdę "tymi złymi" nie są zombie jak we wszystkich tego typu produkcjach, a szkieletory, które według naszej głównej postaci od zombie różnią się tym, że "nie mają wyrzutów sumienia".

Jeżeli lubicie horrory lub romanse, albo horrory i romanse. Jeżeli jesteście ciekawi jak słynna balkonowa scena z "Romeo i Julii" wygląda w wykonaniu zombie i człowieka. Jeżeli jesteście ciekawi jak bardzo zombie są podobne do nas... Lub jak bardzo niektórzy z nas są podobni do nich...

Jeżeli chcecie liznąć sobie trochę pozytywnego myślenia i przekonać się choć na trochę, że nie ma na świecie takiej wojny, której nie przezwycięży miłość to zapraszam do seansu.



Sort:  

Uwielbiam ten film, ale zapomniałem jaki on ma tytuł. Widziałem go parę lat temu. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się niczego po tym filmie, a tu wielkie pozytywne zaskoczenie.

Najbardziej podoba mi się scena jak R włącza muzykę z płyty winylowej, a tam leci Guns N' Roses - "Patience". Pamiętam też ze w jakiejś scenie leciała któraś piosenka Scorpions ów, chyba "Rock you like a Hurricane".

Będę musiał sobie odświeżyć ten film. Dziękuję za przypomnienie 🙂❤️

Ja też pierwszy raz widziałam go parę lat temu. Gdy zobaczyłam, że głównym bohaterem będzie zombie to byłam zawiedziona. Już przyzwyczaiłam się, że filmy o zombie zawsze opowiadają o biednych ludziach i złych nieumarłych i tak jak Ty miło się zaskoczyłam gdy jednak dałam filmowi szansę.
Trzeba przyznać, że R miał bardzo dobry gust muzyczny, to też było bardzo przyjemne zaskoczenie i jeszcze bardziej go polubiłam.
Ciesze się, że dzięki mojemu tekstowi wrócisz do tego filmu :)

Na pewno wrócę do tego filmu :)

Ścieżkę muzyczną do tego filmu dobrali bardzo dobrze. Jeszcze mi się przypomniała jedna piosenka z tego filmu. Jak szedłem dziś rano do lekarza to słuchałem mp3-ek i wylosowało mi piosenkę Johna Waite'a - Missing You. Ona chyba otwierała ten film, jak dobrze pamiętam. 🤔

Congratulations @julietlucy! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You made more than 1500 comments. Your next target is to reach 2000 comments.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRAIL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z traila @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.

@michalx2008x

Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 64420.25
ETH 3150.23
USDT 1.00
SBD 3.99