Najmądrzejsza książka o idiocie- #temaTYgodnia
Jest to książka budząca we mnie wiele skrajnych emocji a nawet łzy. Łzy smutku naprzemiennie z płaczem ze śmiechu.
"Forrest Gump"- książka łamiąca wszelkie stereotypy i poruszająca wiele problemów. Zaczynając od głównego problemu jakim było życie czlowieka o niższym ilorazie inteligencji od ludzi wokół niego, poprzez wszystkie inne, których doświadcza przeciętny człowiek, a kończąc na problemach, z którymi nie każdy będzie "miał dane" się spotkać.
Problemy z jakimi borykał się Forrest to: powołanie do drużyny futbolu (zupełnie nie rozumięjąc taktyki, umiejąc jedynie szybko biegać), pobór do wojska i służenie w armii na wojnie w Wietnamie, bycie rekinem w biznesie krewetkowym i wiele innych!
Jest to jedna z moich ulubionych książek ponieważ pokazuje, że nie trzeba urodzić się w dobrym domu i być nieprzeciętnie inteligentnym człowiekiem by spełniać swoje marzenia. Ta książka motywuje i daje nadzieje. Ona pokazuje, że można osiągnąć wiele dla samego siebie. Gdy wierzysz, nie poddajesz się i nie pozwalasz by ludzie ztłumili twój zapał.
Sama książka jest dość krótka i pod tym względem jest przystępna, natomiast uważam, że nie każdy będzie w stanie zrozumieć tę książkę w stu procentach. Ona nie jest dla idiotów! Na pewno wielu ludzi powie, że to bajka, że całkowicie oderwana od rzeczywistości jest możliwość tego by człowiek, który sam o sobie mówi, że jest IDIOTĄ tyle w życiu osiągnął. Jednak wszystko tutaj ma głębsze przesłanie...
Osobście uważam, że Forrest był człowiekiem z czystym umysłem i czystym sercem. Nie zawracał sobie głowy takimi rzeczami jak obelgi i nieprzychylne spojrzenia ludzi czy wręcz ataki na jego osobę. Nie poddawał się nigdy mimo, że nikt w niego nie wierzył a wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły "Forrest nie uda ci się, jesteś głupkiem". On popełniał głupie błędy ale za każdym razem umiał się do tego przyznać.
W tej jego głupocie było trochę mądrości, świadczy o tym chociażby fakt, że był świadomy swoich wad i zalet i umiał to wykorzystać w taki sposób by osiągnąć swój cel.
Bez znaczenia ile bym o tej książce napisała i tak trzeba ją przeczytać by zrozumieć, pozostane na tym i mam nadzieje, że ktoś się skusi na przeczytanie jej.
Zabawnie pasującym do Forresta podsumowaniem mojego tekstu może być przysłowie "Nie oceniaj ksiązki po okładce."
Oczywiście książkę polecam- ale UWAGA!- nie dla idiotow!
Bardzo fajny post. Obie książki Winstona Grooma - Forrest Gump i Gump i spółka polecam wszystkim. Pamiętajcie, że film pozostawia znacznie mniej miejsca na własną interpretację i zbudowanie obrazu Gupa. Warto sięgnąć, nawet gdy film widzieliście wielokrotnie.
Poproszę o korektę tagu - #pl-ksiazki. :)
Dokładnie tak jak mówisz, cieszę się, że wcześniej w moje ręce trafiła ksiązka. Film też widziałam kilka razy i bardzo mi się podobał. Jednak wyobrażanie sobie tych wszystkich komicznych i tak abstrakcyjnych sytucji dało mi wiele przyjemności. I do filmu i do książki będę na pewno wracać w moim życiu. No a teraz muszę poszukać tej drugiej książki "Gump i spółka" a przede wszystkim poprawić tag. Dziękuję za twoją opinie i za podpowiedź bym poprawiła tag :)
Congratulations @julietlucy! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOPTo support your work, I also upvoted your post!
Do not miss the last post from @steemitboard!
Participate in the SteemitBoard World Cup Contest!
Collect World Cup badges and win free SBD
Support the Gold Sponsors of the contest: @good-karma and @lukestokes
I tutaj warto wspomnieć że książki są dwie, i różnią się nieco od filmu, tak że jeśli ktoś widział film to i tak warto przeczytać... obie...
Tej drugiej nie czytałam niestety. Prawdą jest, że film sporo różni się od książki, jednak tak jak wspomniałam książka jest dość krótka więc z samej jej treści cięzko było by nakręcić film, trzeba było dużo dodać żeby czas filmu się zgadzał;)
W takim razie polecam drugą książkę, choć nie jest chyba ona tak łatwo dostępna.
Nie wiem czy film nie pomieszał trochę wątków, trochę dodał, a coś tam wyciął
Dokładnie, w filmie dodano wiele szczegółów, oraz pare szczegółów różniło się od wersji w książce.
Książka na jedną noc. Jedna z nielicznych, które czytałem dopóki nie skończyłem.
Za to druga, Gump i Spółka, bardzo mnie zawiodła. Nie przepraszam za spoiler: w chwili spotkania Toma Hanksa, który mówi, że życie jest jak pudełko czekoladek, zastanawiałem się, czy jest sens kontynuować. Niesmak wielki.
Jedna z najlepszych książek jakie czytałem! Kontynuacja również bardzo udana. A sam jestem posiadaczem kieszonkowej wersji Gumpizmów, czyli swoistych mądrości Forresta Gumpa.
Czyli podzielasz moją opinie, fajnie :)
Drugiej części nie czytałam jeszcze i słyszałam różne opinie na jej temat, ale póki sama nie przeczytam to nie będę wiedziała więc muszę się za nią rozejrzeć... A o Gumpizmach nawet nie słyszałam! Musi to być świetny rozweselacz :)
Świetny rozweselacz :D Można otworzyć na dowolnej stronie i raczyć się którymś z the bestowych tekstów Forresta :)