Żołnierze Wyklęci - bohaterzy czy bandyci?

in #polish5 years ago

Jeżeli chcecie przeczytać książkę, która wami wstrząśnie sięgnijcie po pozycję Piotra Zychowicza „Skazy na pancerzach. Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych”. Dla czytelnika przyzwyczajonego do tematów martyrologii naszego narodu i polskiego żołnierza, które przeciętny obywatel zna głównie z lekcji historii i telewizyjnych przekazów to lektura, burząca dotychczasowe myślenie o polskim świecie. Ta książka dostarczy wam brutalnej prawdy i pokaże polskie zło w najczystszej postaci. Autor nie próbuje burzyć mitu, ale go odbrązowić, żeby to jednak zrobić musi się zmierzyć z prawdą i w bezlitosny sposób nam tą bolesną prawdę przekazuje, obarczając nas przy tym bardzo wymagającą lekturą. Lekturą dla czytelników nie bojących się trudnych tematów. Wierzę i mam zaufanie do autora, jednak boję się czy tym razem solidnie odrobił zadanie domowe z żołnierzy wyklętych. Dla mnie to podstawowy aspekt, nie tyle sięgnięcia po tę pozycję, co czerpania z niej prawdziwej wiedzy. Czy możemy polegać na Zychowiczu? Czy dostarczone przez niego fakty na temat leśnych braci mają solidne podstawy?



Z pozycji zwykłego czytelnika to bardzo ważne rzeczy. Niejednokrotnie skromna wiedza odbiorcy nie pozwoli polemizować z autorem i może na stałe utrwalić stereotyp niepochlebny dla naszych bohaterów, a o nich tu właśnie chodzi, tym bardziej, że autor nie opisuje ich wielkich czynów, bohaterskich potyczek, nie wylicza akcji zbrojnych wymierzonych przeciwko niemieckiemu okupantowi, czy „wyzwolicielom” czerwonym oprawcom. Od razu rzuca na szalę ciężkie zarzuty, choć jak twierdzi są to wszystko marginalne wydarzenia, o których nie możemy zapominać przy tworzeniu historii wyklętych, a tym bardziej jak pisze autor „(…) wymazywać ich z historii patriotyczną gumką myszką.” Co takiego uczynili nasi bohaterowie, że boimy się i wstydzimy po latach o tym pisać i mówić? Piotr Zychowicz odkrywa przed nami karty, te najbardziej mroczne, niechlubne, nie oskarża lecz próbuje znaleźć odpowiedzi przy pomocy, których nie oczyszcza z win naszych bohaterów, ale chce czytelnikowi ukazać w szerszym kontekście ich motywy działania, skomplikowane losy, rozterki, dylematy z jakimi musieli się zmagać. Trudno usprawiedliwić czyny jakich dopuszczali się polscy żołnierze na litewskiej, białoruskiej, ukraińskiej i żydowskiej ludności cywilnej, trudno mówić o pobłażliwości dla sprawców zbrodni wobec kobiet i dzieci. Choć autor potępia bezwzględnie takie czyny, zwraca uwagę czytelnika na przyczyny takich zachowań, za które obwinia wojnę i szereg innych czynników składających się na takie postawy. W książce nie znajdziemy historii antykomunistycznego podziemia, autor skupił się jedynie na kilku postaciach żołnierzy wyklętych. Łupaszka, Ogień, Szary, Bury, Wołyniak, Wacław to najbardziej charakterystyczne osoby tego trudnego okresu w naszych dziejach i z nimi bezpośrednio i pośrednio wiążą się te najczarniejsze karty, które najchętniej apologeci wyklętych pragnęli by wymazać.   


Fot. Mikołaj Sprudin / zbiory Ośrodka KARTA
Dowództwo 5. Brygady Wileńskiej Armii Krajowej w marszu. Na czele major Zygmunt Szendzielarz pseudonim „Łupaszka”.


Zychowicz przedstawia kolejno historię naszych wyklętych bohaterów i wymienia grzechy jakich dopuścili się na niewinnych cywilach. Przy czym cały czas polemizuje i zadaje pytania, wierzy, że to tylko margines zła, który nie deprecjonuje wszystkich poczynań wyklętych. Wierzy, że w 120-tysięcznej żołnierskiej masie wyklętych jedynie znikomy procent dopuszczał się czynów niegodnych prawdziwego żołnierza i nie można skazać całe antykomunistyczne podziemie na krytykę i osąd, a jedynie jednostki.   


Romuald Rajs "Bury"

Zychowicz jest pisarzem kontrowersyjnym, niejednokrotnie swoimi publikacjami i książkami naraził się wielu środowiskom. Nie inaczej jest w przypadku „Skazy na pancerzach”, ta książka nie tyle podzieliła społeczeństwo, bo to już w przypadku wyklętych miało miejsce dawno, dawno temu, co uruchomiła szereg krytycznych ocen co do warsztatu autora. Jak przytacza sam autor interesuje go jako historyka prawda i tylko prawda, a wszyscy wiemy jak trudno w historii o prawdę. Jeszcze raz powtórzę moje ulubione zdanie o tym, że historię piszemy z perspektywy dnia dzisiejszego. Historia wyklętych w znacznej mierze była tak pisana, obarczona powojenną perspektywą, ubeckimi aktami, wymuszonymi zeznaniami, świadectwami bezpośrednich świadków tamtych zdarzeń, jednak na ile wiarygodnych? Historię tamtych czasów pisali zwycięzcy, zapytam więc jeszcze raz, czy autor odrobił zadanie domowe? Ja na to pytanie nie odpowiem, nie mam takich kompetencji, ale brnąc w tym temacie nie sposób nie natrafić na głosy konstruktywnej krytyki ze strony innych historyków co do braku przytoczenia źródeł i konstruowania tez na podstawie wyrwanych z szerszej całości przykładów. Dla niezorientowanego czytelnika nie będzie to miało w zasadzie większego znaczenia, ale dla poszukiwacza historycznej prawdy o wyklętych to słowa i myśli Zychowicza przelane na papier będą jej miernikiem i wyznacznikiem. Ja osobiście chciałbym wierzyć, że biorąc do ręki tę pozycję nigdy się nie rozczaruję co do jej historycznych realiów, a każde słowo w niej zawarte będzie prawdą.   

Dla Piotra Zychowicza wyklęci pozostaną na zawsze ludźmi z krwi i kości, ale bohaterami. Bohaterami ze skazą na pancerzu. A kim są wyklęci dla mnie? Dla ciebie? Sądzę, że po lekturze tej książki łatwiej przyjdzie nam się zmierzyć z tym pytaniem.   

Źródła:
YT: "Żołnierze Wyklęci - historia prawdziwa" || Debata Zychowicz, Żebrowski, Łatyszonek, Karbowiak
Kanał: PrawicowyInternet

Zdjęcia pochodzą z:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,19607673,zolnierze-wykleci-zolnierze-przekleci-czyim-bohaterem-jest.html?disableRedirects=true 
https://plus.echodnia.eu/radomskie/zolnierze-wykleci-walczyli-o-wolna-polske-calymi-latami-kim-byli-zolnierze-wykleci/ar/12971602
https://natemat.pl/171467,ludobojca-czy-patriota-kim-byl-romuald-rajs-bury-z-plakatu-marszu-pod-patronatem-prezydenta-dudy 

Sort:  

- to fragment mojego wywiadu. Tutaj znajdziejsz odpowiedź

Zawsze dziwiło mnie to, że tak wielu ludzi po dziecięcemu upiera się przy tym, że historia jest czarno-biała...
Nie było w historii ludzkości idei czy religii, która nie pochłonęłaby niewinnych ofiar, co nie podważa wartości niektórych z nich - skąd opór przed akceptacją tego faktu?

„Skąd opór przed akceptacją tego faktu?” Na to pytanie również stara się odpowiedzieć Zychowicz w swojej książce. Cytując Józefa Mackiewicza – „kiedyś umierało się dla ojczyzny, a dzisiaj kłamie się dla ojczyzny” autor, choć po części chce wyjaśnić ten problem. Dla wielu z nas to bolesne, że Polska nie zawsze była idealna, a Polacy nie zawsze byli aniołami. Oczywiście z wieloma tezami autora możemy się nie zgadzać, ale czytać go warto.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam

Mam ją na czytniku, ale wciąż jest coś innego wpada na warsztat, ale muszę ją przeczytać.

Zychowicza gorąco polecam, ale w końcowych osądach radziłbym każdemu czytelnikowi zachować ostrożność.
Dzięki. Pozdrawiam

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRIAL" o łącznej mocy ~0.20$. Zasady otrzymywania głosu z triala @sp-group-up znajdują się tutaj, w zakładce PROJEKTY.

@wadera

Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD

Książka zawsze odzwierciedla indywidualne spojrzenie autora. Nam by się przydawała dokumentacja historyczna (faktografia) niesplamiona wp...się polityków ze swoimi widzimisiami. To tak jak z tymi pomnikami - zburzenie spiżowego Lenina nie oznacza, że w historii nieistniał. Jak również budowanie tysięcy badziewiatych pomników i nazywanie ulic nie spowoduje u nich szału adoracji. Trzeba opisywać prawdę jaka jest dla przyszłych pokoleń - a potem niech każdy sobie po swojemu mędrkuje. Z Twojego opisu wynika, że autor porusza temat który powinien być oczywisty dla każdego. Nie ma koloru czarnego ani białego - wszystko jest odcieniem szarości. Zerojedynkowe postrzeganie rzeczywistości jest domeną inteligentnych inaczej. Nawet ja to rozumiem ze swoim skromnym IQ. A nazwy takie jak bohater czy przestępca, umiarkowany bohater, patriota, skalany patriota to tylko nazwy które w każdej chwili można zmieniać w zależności od oceniającego.

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 64440.63
ETH 2653.79
USDT 1.00
SBD 2.80