Degustacja #15 domowej warki - Weizenbock
https://www.facebook.com/DochmielonyBlog
Degustacja miesiąc po butelkowaniu.
Piana: Brunatnokremowa, obfita, trwała, średniopęcherzykowa, oblepia szkło.
Barwa: Brunatna. Piwo mętne.
Aromat: Średniointensywny. Pierwszy plan to kawa połączona z goździkiem. Dużo karmelu wypełnia bukiet. W tle przypieczona skórka od chleba.
Smak: Wyraźnie słodowe. Goryczka niska, niezalegająca, delikatna i łagodna. Alkohol niewyczuwalny. Wysycenie trochę za wysokie. Słodowość, zbożowość połączona z karmelową słodyczą przykrywa wszystko. Po kilku łykach wychodzi paloność.
Ogólnie: Piwo nie jest złe. Kawa w aromacie była przeze mnie niepożądana, Carafa w zasypie (dodana po scukrzeniu) miała tylko przyciemnić barwę. Mimo to jest bardzo ciekawy efekt. Wysycenie zdecydowanie za wysokie. Trochę mało charakteru weizena, następnym razem zdecydować sięna większy udział pszenicy w zasypie. Po kilku łykach wychodzi paloność w smaku.
Parametry:
Gęstość początkowa - 17 BLG
Gęstość końcowa 4,5 BLG
Alkohol 7,4%
Goryczka 43 IBU
Barwa 68 EBC
Witaj, jestem botem patrolującym #pl-artykuly.
Twój post nie spełnia podstawowej reguły #pl-artykuly dotyczącej długości wpisu.
Wyedytuj go dopisując więcej treści lub usuń tag - dziękujemy!
Więcej o regulaminie możesz przeczytać w podanym linku.
Hej, dzięki za poradnik o warzeniu piwa! Chciałam kiedyś robić swoje piwo ale jakoś zabrakło mi odwagi ;) Teraz się może za to wezmę.
Super!!! Daj znać jak poszło, gdybyś potrzebowała pomocy chętnie jej udzielę!