PÓŁKA WSTYDU #1

Chyba każdy książkowy nałogowiec i patologiczny zbieracz książek ma w swoich zbiorach coś, co albo nie powinno się tam znaleźć, albo coś, co bijąc po oczach swoją okładką przypomina o tym, że nie zdołałeś (-aś) przez nią przebrnąć.
Ja nazywam takie kwiatki "półką wstydu", choć de facto nie mam osobnej półki na takie egzemplarze, więc jest to takie "wirtualne" określenie.
Dzisiaj chcę opowiedzieć o pierwszym zbiorze. Są to książki które posiadam i chcę kiedyś przeczytać i jest mi niezmiernie wstyd, że jeszcze tego nie zrobiłam, bo wypada je znać. Zwłaszcza, gdy masz je na wyciągnięcie ręki.

A oto i one:

1. ** "KOLEJ PODZIEMNA" Colson Whitehead**. Jest to powieść z gatunku historical fiction opowiadająca o sieci przerzutowej zbiegłych czarnych niewolników z południa Stanów Zjednoczonych na północ. Wydana w 2016 (W Stanach) książka została nagrodzona m.in. Nagrodą Pulitzera i National Book Award i jak głosi informacja na stronie polskiego wydawcy, jest to "ulubiona książka Baracka Obamy i Oprah Winfrey".
   Wygrałam ją w jakimś konkursie, chyba na lubimyczytac.pl i bardzo się cieszyłam, jednak okazało się, że początek trochę mnie nużył i nie udało mi się dobrnąć do końca tej powieści.

2. "PARAGRAF 22" Joseph Heller. Opowiadająca o drugiej wojnie światowej satyra na armię i bezsens wojny. Tytuł nawiązuje do przepisu pozwalającego żołnierzowi starać się o zwolnienie ze służby ze względu na chorobę psychiczną, jednak składając taki wniosek udowadniałby tym samym, że nie jest chory, co stanowiło absurdalny paradoks.
   Posiadam tę książkę w swoich zbiorach od jakichś 20 lat i wielokrotnie się za nią zabierałam. Dziś, gdy robiłam zdjęcie do tego artykułu, sprawdziłam, gdzie zostawiłam w niej zakładkę. Była na stronie 53. Dodam, że powieść została zekranizowana w 1970 roku a w 2019 powstał serial HBO i żadnej z tych adaptacji także nie obejrzałam.

3. "KRZYŻACY" Henryk Sienkiewicz. Tej książki chyba nie muszę przedstawiać, bo większość z nas miała wątpliwą przyjemność zetknąć się z nią już w szkole podstawowej.
   Pamiętam wakacje przed ósmą klasą, gdy opalałam się na ogrodzie i czytałam "Krzyżaków", żeby być przygotowaną na ładny początek nowego roku szkolnego. No cóż - nie udało mi się przebrnąć przez pierwszy tom, na szczęście były streszczenia. Teraz czuję, że dojrzałam do "Krzyżaków", ale wciąż mam inne książki do czytania, więc Sienkiewicz czeka.

To nie wszystkie książki z tej kategorii, ale starałam się wybrać te trzy, które najbardziej uwierają moje czytelnicze sumienie. Wybierałam oczywiście z tych, które mam w swoich zbiorach.
Wkrótce podzielę się z Wami drugą kategorią książek z mojej "półki wstydu".