Raport „patologii społecznej” – czyli co w trawie piszczy?
Projekty patomorfologiczne
Raki tarczycy
Wspominałem już niejednokrotnie, że bardzo lubię cytologię. Jest to badanie, które można wykonać przyżyciowo (co jest dużym plusem) oraz nie ma potrzeby wycinania całego narządu by określić, czy sytuacja jest poważna czy nie. Dodatkowo pozwala na sterowanie ręką chirurga tak by nie dochodziło do sytuacji, gdzie dany organ jest wycinany niepotrzebnie. Niestety ten sposób badania ma dużą wadę. Ograniczeniem metody jest brak możliwości oceny architektury tkanki. Pytanie tylko co to oznacza? Otóż, jeżeli nie można ocenić jak warstwa po warstwie układają się komórki to nie wiemy czy komórki nowotworowe przekraczają granicę narządu. W skrócie - nie wiemy, czy nowotwór jest inwazyjny czy nie. Przyczyna takiego stanu rzeczy staje się oczywista jak zestawimy dwa preparaty obok siebie.
Ryc. 1: A B. Nie wiem, czy każdy to dostrzeże, ale na obrazku A widzimy masę komórek, które zdają się nie być w żaden sposób ufiksowane. Po prostu sobie leża pozlepiane. Inna sytuacja jest na obrazku B, gdzie widać, że komórki układają się w jakąś logiczną całość. W tym przypadku układają się w struktury papilarne co jest podstawową cechą raka brodawkowatego tarczycy.
Rak tarczycy na ogół rokuje dobrze, jeżeli jest to wariant brodawkowaty raka tarczycy. Problem w tym, że nikt na podstawie objawów, badań z krwi czy USG nie może stwierdzić z jakim typem histologicznym raka dany pacjent się zmaga. Czasami sytuacja jest na tyle skomplikowana, że na wczesnym etapie diagnostyki nie wiadomo czy w ogóle mamy do czynienia z rakiem. Dokładając kolejne cegiełki do ustalenia rozpoznania wykonujemy kolejne badania w tym biopsje aspiracyjną cienkoigłową podejrzanej zmiany (BAC). Dzięki niemu możemy zorientować się czy jest to rak czy zmiana łagodna. Nowotwór wycina chirurg, a patomorfolog ocenia dokładniej naturę zmiany ustalając ostateczne rozpoznanie.
Możliwość dokładniejszej oceny nowotworu na podstawie materiału cytologicznego umożliwiałoby zmniejszenie szarej strefy niepewności, w której nie możemy podjąć decyzji co do konieczności usunięcia narządu. Taka sytuacja to również stres dla samego pacjenta, który musi czekać 3-6 miesięcy w niepewności. Zatem moja działalność przy nowotworach tarczycy skupia się na tym by ocenić skuteczność metody oraz ustalić jakie są przyczyny błędnych rozpoznań.
Gruczolakorak prostaty
Gruczolakoraki prostaty stanowią zdecydowaną większość nowotworów gruczołu krokowego. Dodatkowo duża część raków prostaty stanowi przypadkowe znalezisko sekcyjne u zmarłego z zupełnie innego powodu. Również występują gruczolakoraki, które mają niesamowicie agresywny przebieg i nie odpowiadają na stosowane leczenie. Powstaje więc spora zagwozdka - jak z całej masy nowotworów relatywnie niegroźnych znaleźć te, które stanowią śmiertelne zagrożenie dla pacjenta? Staramy się udzielić odpowiedzi na takie pytanie oceniając kolejne zmiany w badanym materiale tak, aby przewidzieć zachowanie nowotworu.
Ryc 2 (materiał własny). Szkiełka z preparatem z gruczołu krokowego w całkowitej liczbie do analizy w ramach projektu około 700.
Projekty społeczne
Nie w samym laboratorium człowiek żyje. Prócz spraw ściśle związanych z nauką warto poświęcać część swojej energii na mówienie o nauce. Zwłaszcza, że misją uniwersytetu powinno być komunikowanie reszcie społeczeństwa o możliwościach jakie przynosi nauka i w jaki sposób kolejne osiągnięcia mogą zmieniać codzienność. Przynajmniej tak to powinno wyglądać w idealnym świecie. Rzeczywistość jak sami wiemy trochę skrzeczy. Dlatego też warto wykazać samemu inicjatywę i wyjść naprzeciw nowym wyzwaniom.
Niepłodność
Aborcja, niepłodność czy depresja poporodowa mogą zachwiać każdym związkiem. W odpowiedzi na te ekstremalne sytuacje udało zgromadzić się w jednym miejscu lekarzy, seksuologów, psychologów i psychoterapeutów. Przedstawiciele poszczególnych nauk mieli na celu przedstawienie problematyki poszczególnych zagadnień i metod terapii. Wydarzenie dość unikatowe, które nieoczekiwanie miejscami wzbudziło dużo więcej emocji niż pierwotnie zakładano.
HIV/AIDS i STD
Poruszałem ten problem w tym artykule. Dotknąłem jedynie wierzchołka góry lodowej związanej z problematyką chorób przenoszonymi drogą kontaktów seksualnych. Chciałem rozszerzyć również zasięg odbiorców, gdyż wiedza podana dalej może sprzyjać prewencji HIV. W odpowiedzi na tę potrzebę powstaje projekt, który ma na celu przybliżyć lokalnej społeczności problematykę STD oraz wyjaśnić co robić krok po kroku w przypadku pojawienia się objawów zakażenia.
Problem jest ważny, gdyż kiła, rzeżączka, HAV, HPV mają się całkiem dobrze w naszym kraju. Nie są to wirtualne problemy, a całkiem realne zagrożenie dla jakości życia. Dlatego też celem projektu jest dążenie do redukcji ilości zakażeń i poprawa bezpieczeństwa przeżywania własnej seksualności.
Hej hej, dodaj tag #pl-nauka :)
Dodane, dzięki za uwagę ^^
No i teraz mogę wspomóc głosem @noisy za pomocą protokołu Wise :)