Szacunek zadekretowany
19 grudnia miałem przyjemność wygłosić w Bydgoszczy prelekcję dotyczącą państwowych symboli i ich sankcjonowanego przepisami prawa statusu (jej zapis dostępny jest w tym miejscu).
Swego rodzaju „owocem” tej prezentacji jest opublikowany na łamach „Liberté!” artykuł pt. Szacunek zadekretowany w którym przekonuję, że: „Sankcjonowany przepisami prawa, odgórnie wymuszony szacunek dla państwowych symboli, nie jest najlepszym sposobem na zapewnienie należnej im rewerencji. Warto rozważyć usunięcie z kodeksu karnego przepisów nakazujących pod groźbą kary poszanowanie dla państwowych godła czy flagi, by szacunek ten miał charakter oddolny, a nie odgórny”.
Zapraszam do lektury całości tekstu, dostępnego pod tym adresem!
- Polecam również obserwowanie mojego profilu na Steemit!
Witaj, jestem botem patrolującym #pl-artykuly.
Twój post nie spełnia podstawowej reguły #pl-artykuly dotyczącej długości wpisu.
Wyedytuj go dopisując więcej treści lub usuń tag - dziękujemy!
Więcej o regulaminie możesz przeczytać w podanym linku.
Obecnie możemy więc założyć że mamy w społeczeństwie szacunek do symboli oddolny i odgórny, wymuszony przepisami. Przy zdjęciu przepisów zapewne ci którzy szanują "oddolnie" nadal by symbole szanowali. Ale ci co szanowali odgórnie już nie, i swoim publicznym okazywaniem zniewagi symboli państwowych mogli by też powodować erozję powszechnego oddolnego szacunku u tej części społeczeństwa które taki szacunek posiada.
To teoria broniąca przepisów o ochronie symboli, wymyślona na szybko, zero-jedynkowa, nie biorąca pod uwagę różnych paradoksów takich jak na przykład ten, że czasami gdy coś jest dobrowolne to robimy to chętniej niż gdy wymuszone.
https://bit.tube/play?hash=QmV4UL797WU16wAeiuDSBmfcioVvP2KA3bWmKaVcaWC13W&channel=164977