Wspomnienia z Frontu #5: Middle Ages and microwave

in #polish6 years ago (edited)

IMG_4112.JPG

Dlaczego Łotwa? - pytają mnie czasem ludzie, gdy słyszą, że mieszkałem tam prawie rok. I zwykle nie wiem, co odpowiedzieć, bo w zasadzie jest to wynik przypadku...

W 2005 roku postanowiłem, że zrobię sobie przerwę w studiach i wyjadę na wolontariat zagranicę. Początkowo szukałem projektów w krajach celtyckich (byłem wtedy celtofilem do kwadratu). Niestety najciekawsze działanie jakie wtedy znalazłem, to robienie teatru z trudną młodzieżą w Belfaście. Napisałem nawet podanie. Nic nie odpisali. Może to i lepiej - tak sobie wtedy pomyślałem. Dziś jestem tego pewien.

Na Łotwę trafiłem przez przypadek. W styczniu 2006 roku w jednym z biuletynów Eurodesku znalazłem ogłoszenie: "Poszukiwany wolontariusz na Łotwie. Praca w klubie młodzieżowym." No i długo się nie zastanawiałem. Łotwa kojarzyła mi się z Litwą. Litwa z lasami. Dlaczego zatem nie pojechać na Łotwę?

I tak oto 10 lipca AD 2006 po raz pierwszy opuściłem na dłuższy czas Górny Śląsk i wyjechałem do kraju nad Dźwiną. Pamiętam pobudkę po kilku godzinach snu (dzień wcześniej był wyjątkowo długi finał MŚ Włochy - Francja, z dogrywką i karnymi 5:3), mglisty poranek, lot i słoneczną Rygę w południa upale. A potem 10 miesięcy na łotewskiej prowincji, w Sece, które było swoistym "middle of the nowhere" - miejscem, gdzie bobry mówią dobranoc. I faktycznie, mówiły.

Mieszkałem w domu, który określałem słowami "Middle Ages and microwave". W kuchni stał stary piec, na którym Babcia (łot. Vecmama) gotowała ziemniaki i w którym piekła speķa pīrādziņi. W pokojach stały bardzo stare meble. Były też XIX-wieczne książki o zwierzętach. Co ciekawe widziałem takie same w Muzeum Narodowym w Pradze. Dzieci bawiły się monetami sprzed 200 lat. Dom był stary, skrzypiący. Nie brakowało w nim jednak wszystkiego tego, co przyniosła cywilizacja - telewizji satelitarnej, zmywarki do naczyń i mikrofali.

IMG_1860.jpg

IMG_1869.jpg

IMG_1867.jpg

IMG_1864.jpg

IMG_2321.jpg

Sort:  

World of Photography Beta V1.0
>Learn more here<

Thank you for participating in #landscapephotography

You have earned 6.50 XP for sharing your photo!

Daily Stats
Daily photos: 1/2
Daily comments: 0/5
Multiplier: 1.30
Server time: 04:40:49
Account Level: 4
Total XP: 1392.11/1600.00
Total Photos: 86
Total comments: 44
Total contest wins: 19
And have also received a 1.20 percent upvote.

Follow: @photocontests
Join the Discord channel: click!
Play and win SBD: @fairlotto
Daily Steem Statistics: @dailysteemreport
Learn how to program Steem-Python applications: @steempytutorials
Developed and sponsored by: @juliank

Cudnie :) Zwłaszcza opis tego domu. Swoją drogą miałeś może okazję poznać ludzi związanych z polską ambasadą w Rydze?

W tamtym okresie nie. Dopiero w 2010 roku jak grałem koncert w Dyneburgu.

Hmmm ja 3 lata później. Zupełnie przypadkowo zjechałem do Salaspils w rocznicę bitwy pod Kircholmem. Jako jedyny miałem lustrzankę więc robiłem fotki na imprezie rocznicowej :) Potem mnie nawet na bal do ambasady zapraszali ale byłem w stroju turystycznym więc się wykręciłem :)

O Salaspils to ja mam osobną opowieść ;) A w ambasadzie to w sumie nigdy nie byłem. Jakoś jej położenie sprawia, że nigdy tam nie zajrzałem. Byłem za to w ambasadzie Łotwy w PL.

Czekaj to może poznałeś tego Polaka, który tam mieszka? Ma żonę Łotyszkę - wiem że opiekuje się pomnikiem itp.

Niestety nie znam żadnego Polaka z Salaspils. Zwykle jak byłem w okolicach pomnika, to byłem sam jeden i żywej duszy wokół.

Czym podróżowałeś na Łotwę?

W 2006 roku samolotem. Powrót w 2007 też. A tak to autobusem głównie (wracam tam co roku), kilka razy samochodem.

Dzięki za info

Masz może jakieś zdjęcia jak ten dom wyglądał w środku ? Opis genialny, z chęcią bym tez obejrzała pare fotek 😀

Niestety zdjęć wnętrz nie mam. Zachował się tylko krótki film, gdzie jest mój pokój.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.032
BTC 59894.48
ETH 2608.80
USDT 1.00
SBD 2.46