Tischnera w audiobooku wypożyczył sobie mój tata. Posłuchała u niego kilku rozdziałów. Zdecydowanie godne polecenia, nawet dla tak skrajnych wzrokowców jak ja. Długość (krótkość) rozdziałów, głos Tischnera, słuchanie gwary. I tu uwaga - moja mama stwierdziła, że strasznie ciężko jej się czyta tekst gwarą, a w słuchaniu odbiera zupełnie łatwo i naturalnie. To tak piszę dla tych, którzy mogą mieć podobną trudność. :)
Tischnera w audiobooku wypożyczył sobie mój tata. Posłuchała u niego kilku rozdziałów. Zdecydowanie godne polecenia, nawet dla tak skrajnych wzrokowców jak ja. Długość (krótkość) rozdziałów, głos Tischnera, słuchanie gwary. I tu uwaga - moja mama stwierdziła, że strasznie ciężko jej się czyta tekst gwarą, a w słuchaniu odbiera zupełnie łatwo i naturalnie. To tak piszę dla tych, którzy mogą mieć podobną trudność. :)