Przygody z PKP: 27 lutego 2019
27 lutego 2019
Jutro gram koncert w Kietrzu. Niby to tylko 300 kilometrów z Rzeszowa, do tego występ jest wieczorem, ale dla pewności wolałem wyjechać dziś. W myśl zasady: "Zero zaufania dla PKP".
Pociąg odjechał punktualnie. 10 sekund po tym jak do niego wskoczyłem. Kolejny sprint z gitarą wygrany. Usiadłem więc zdyszany w fotelu i cieszyłem się z nagrody. Niepotrzebnie... bo chyba jednak lepiej jakbym się spóźnił i pojechał autobusem.
O 15:57 pociąg wjechał do Krakowa Bieżanowa. I stanął.
Po kilkunastu minutach przyszedł konduktor i zaczął coś mówić. Nie wsłuchiwałem się. Pan obok pyta z niedowierzaniem: "Bomba?". "Nieee, no, raczej pompa" - mówię. Konduktor podszedł bliżej i rozwiał wątpliwości. Jednak bomba. Gdzieś na dworcu w Krakowie. Trzeba czekać. Nic nie pojedzie.
Godzinę później przychodzi konduktor i mówi, że trzeba czekać. Starsza Pani siedząca obok odstawia tablet i mówi: "Proszę Pana, ale w Internecie piszą, że to była jakaś torba w Biedronce. Pół godziny temu alarm odwołali." Cóż, takie czasy. Nawet emerytom nie można sprzedać bajki o bombie. Ale ruszyć i tak nie możemy. Bomby może i nie ma, ale w związku z alarmem wyłączyli napięcie w trakcji i nie mogą go przywrócić. Czekamy więc kolejną godzinę.
O 17:51 pociąg rusza. A potem stoi po kilkanaście minut w Prokocimiu, w Płaszowie, przed Zabłociem. W Krakowie Głównym jestem o 18:39. Powinienem być o 16:22. No i znowu stoimy. Zgodnie z planem za 5 minut powinienem być w Katowicach...
"torba w Biedronce"?
bomba pompa torba tromba..
(Ty to z nimi masz, (On to ma))
brzmi lepiej niż "Polskie Koleje Państwowe"
niooo :(
poradziłabym Ci błyskotliwie:
następnym razem to wyjedź z domu Z tydzień wcześniej,
ale wszyscy wiemy, że w Twoim przypadku to nic nie da :D
Nie jest źle :-) pamiętaj że zawsze może być gorzej !!! Swojego czasu sporo jeździłem koleją i miałem jeden przypadek jak jednej osobie odechciało się żyć na tym padole i usiadł na torach w czasie gdy jechaliśmy pociągiem. 5 godzin w szczerym polu od 23 do 4 nad ranem. Zabawa na 102, policja prokurator, koroner i inni gapie. No nic całe szczęście dojechaliśmy do upragnionego domu. Zamiast 4 godzin wyszło 9. Pozdrawiam. Jeszcze mam jedno pytanie. Co to za niebieska steemit ikonka wyświetla mi się na końcu Twojego tytułu. Czy to z jakiejś nakładki do steemit? Widziałem tą ikonkę już przy innych użytkownikach.
Ikonka oznacza, że 100% uzyskanej nagrody z posta idzie w SP. Jak nie ma ikonki to znaczy, że 50% idzie w SP, a 50% jest wypłacana jako SBD/STEEM.