Przegląd Internetu #12: Lāce, Kietrz, Cena

Łotysze znani są z muzykalności. Mają sporo szkół muzycznych - nawet w małych miejscowościach można je spotkać. A prawdziwym fenomenem jest odbywający się co kilka lat Festiwal Pieśni i Tańca. Mimo to stosunkowo niewielu łotewskich muzyków zyskało światową sławę. W Polsce chyba najbardziej znany jest zespół Brainstorm i Georgijs Osokins - finalista XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.

Trochę więc się zdziwiłem, gdy na facebookowej tablicy znajomego (Polaka z Polski nie związanego z Łotwą) trafiłem na Łotyszkę - Laurę Lāce, grającą Vivaldiego na gitarze. Dziewczyna ma niezły warsztat. Warto jej posłuchać i zajrzeć na jej jutubowy kanał.

Takiego warsztatu ja nie mam i w porównaniu z Lāce moje granie przypomina bardziej muzykę z tartaku, ale kilka dni temu pojawił się zapis koncertu w Kietrzu, który odbył się 28 lutego z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, kronikarski obowiązek każe mi zatem o tym wspomnieć.

Relacja trwa ponad godzinę, ale nie jest to pełen zapis występu. Jest trochę cięć i nie wszystkie piosenki oraz komentarze znalazły się w materiale. Cóż, nie ma się co dziwić, bo koncert trwał blisko 2 godziny...

"Cena" Waldemara Łysiaka, to książka, która zrobiła na mnie duże wrażenie i zapadła w pamięć na całe życie. Sięgnąłem po nią ponad 10 lat temu. Pech sprawił, że stało się to wieczorem. Intryga tak mnie wciągnęła, że nie mogłem się oderwać i spać poszedłem nad ranem, po przeczytaniu ostatniej strony. Gdy zatem zobaczyłem informację, że Teatr Telewizji pokusił się o adaptację tego dzieła, to długo nie zwlekałem z obejrzeniem. No i cóż mogę napisać? Wciąż wolę książkę. Jeśli jednak ktoś nie czyta książek, to może przynajmniej obejrzeć spektakl. Dostępny jest na vod.tvp.pl. Polecam!