Nowakowski o geopolitycesteemCreated with Sketch.

in #polish5 years ago

O Jacku Bartosiaku pisałem już nie raz i nie dwa. Jest to chyba najbardziej rozpoznawalna postać zajmująca się geopolityką. Po Internecie krąży sporo jego wystąpień. Niestety "odkrywczość" ma swoje granice, stąd też w nowych nagraniach zwykle nic nowego nie znajduję. Nieco inaczej jest jednak z najnowszym filmem, w którym Bartosiak tylko zadaje pytania. Odpowiada na nie Jerzy Marek Nowakowski.

Nie ukrywam, że wybór gościa nieco mnie zdziwił. Nowakowski jest bowiem najgorszym ambasadorem RP w Rydze jakiego znam. Lokalni Polacy często narzekali na jego kompletny brak zainteresowania ich sprawami. Pamiętam też jeden film robiony dla MSZ, na którym Nowakowski poszedł na targ w Rydze i coś sobie tam kupował, opowiadając jak fantastyczne jest to miejsce. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że porozumiewał się... po rosyjsku. Wot, dyplomata.

Zaufanie do Nowakowskiego mam ograniczone. Wysłuchałem jednak rozmowy i pojawiły się tam dwa ciekawe wątki. Słyszałem już o nich kiedyś i ta rozmowa tylko potwierdziła, że coś było na rzeczy. Pierwsza kwestia to rosyjskie podejście do Ukrainy i zamysł jej podziału. Nowakowski wspomina rozmowę z rosyjskimi politykami, którzy mówili: "My Rosja powinniśmy rozmawiać z wami, z Polakami, jak podzielić się odpowiedzialnością za Ukrainę." Wspomina też o innym rosyjskim pomyśle, który pojawił się po puczu Janajewa. Otóż Jelcyn (ponoć) miał koncepcję "Norymbergi dla komunistów" i proponował Wałęsie stworzenie takiego wspólnego trybunału. Oczywiście nie doszło to do skutku. Ostatnią ciekawostką jest propozycja ścisłej współpracy z Białorusią na początku lat 90-tych i stworzenia unii celnej. W rozmowie pojawiają się też inne wątki, bardziej współczesne. Jeśli ktoś ma wolne 24 minuty to można posłuchać.

Sort:  

Pamiętam też jeden film robiony dla MSZ, na którym Nowakowski poszedł na targ w Rydze i coś sobie tam kupował, opowiadając jak fantastyczne jest to miejsce. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że porozumiewał się... po rosyjsku. Wot, dyplomata.

Jakieś 30% mieszkańców Litwy to etniczni Rosjanie, znajomi Łotysze ( nieRosjanie) też znają rosyjski

Ja to wiem. Ale rozmawianie po rosyjsku, będąc ambasadorem, jest co najmniej faux pas.

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 64344.88
ETH 2629.39
USDT 1.00
SBD 2.83