Komendant remontu KBK poszukiwany!

Królestwo Bez Kresu w Krakowie stało się faktem. Udało się wynająć duży lokal w samym centrum miasta. Jakby ktoś pytał: Biskupia 18. Wszystkie rzeczy z Rzeszowa są już przewiezione. I serce aż rwie się, aby działać... Problem w tym, że możliwości są dość ograniczone, bo miejsce wymaga gruntownego remontu.

Obecnie trwa zrzutka na ten cel. Przez 26 dni uzbieraliśmy nieco ponad 8 tysięcy złotych. Jeśli dodamy do tego środki zgromadzone w Steem Dollarsach to mamy do dyspozycji łącznie ponad 10 tysięcy złotych. Nie jest źle. Wciąż jednak niewystarczająco, aby przeprowadzić kompleksowe prace. Tak mi się przynajmniej wydaje...

I tu dochodzimy do sedna niniejszego wpisu. Potrzebujemy w KBK komendanta remontu - człowieka doświadczonego w boju, który zaplanuje prace, skoordynuje je, powie co i jak trzeba zrobić, a czego robić nie ma sensu. Niestety ja się na tym kompletnie nie znam i pod moim dowództwem remont może trwać 2 lata. Wiem jedynie, że pracy jest sporo, a środki ograniczone.

Oczywiście to nie koniec listy poszukiwanych osób. Potrzebujemy też elektroinstalatora z uprawnieniami i architekta, który stworzy plan, który będziemy mogli przedłożyć konserwatorowi zabytków. Niemniej jednak to znalezienie komendanta remontu zdaje się być w tym momencie najważniejsze, bo bez tego de facto nie jesteśmy w stanie rozpocząć żadnych prac, bo te trzeba najpierw rozplanować. A zatem powtórzę:

SZUKAMY KOMENDANTA REMONTU KRAKOWSKIEGO KBK!

I tu zasadnicze pytanie: Czy jest wśród przyjaciół Królestwa Bez Kresu ktoś, kto zechce podjąć się tej niełatwej misji? Jeśli tak, to będę wdzięczny za kontakt na adres: [email protected].

PS. Najbliższe spotkanie na Biskupiej już jutro o 17.00.