Dzięki :) Bez boczku też jest bardzo dobrze a może i lepiej :)
Już gdzieś wspominałam, że ostatnimi czasy jem mięso bardzo sporadycznie. Przedwczoraj zjadłam kebab i po kilku dosłownie minutach zaczęło cieknąć mi z nosa, trwało to jakieś pół godziny. Jestem alergiczką ale w tutejszym klimacie czuję się doskonale, poza tym alergii na jedzenie nie miałam nigdy. Aż strach się bać co było w tym kebabie... Jakieś 2 tygodnie temu tak samo zareagował mój organizm na pitę z gyrosem z kurczaka, więc jestem pewna że chodzi o mięso.