Zwykły telefon komórkowy
Czy w dzisiejszych czasach można kupić zwykły telefon komórkowy do dzwonienia? Chodziłem po sklepach chciałem kupić zwykły telefon komórkowy tylko do dzwonienia, niestety w obecnych czasach już takich nie produkują. Co prawda są takie, ale są duże i przeznaczone dla seniorów, a co z osobami w młodym i średnim wieku, którzy chcą mieć telefon komórkowy tylko po to aby gdzieś zadzwonić i nic innego od nich nie oczekują poza miłym wzornictwem. Niestety o takich osobach nie pomyślano. Teraz telefony są wypasione, po kilka gigabajtów ramu, dotykowe wyświetlacze, bez zwykłej klawiatury po prostu mini komputery. Więc czemu nazywają się telefonami komórkowymi, a może wraz z postępem technologi ewoluowała również nazwa telefonu komórkowego i już nie ma urządzenia którym były kiedyś. Może warto byłoby wypuścić jakiś mały nieskomplikowany model przeznaczony tylko do dzwonienia no i pisania SMS-ów.
Tak jest! Znalezienie normalnego telefonu graniczy dziś z cudem. Jedynym wyjściem jest chyba zrobienie dobrego researchu i poszukanie w komisach lub na aukcjach internetowych modelu, który uchodził za niezawodny. Osobiście polecam model Nokia 2710. Kupiłem używany i służył mi około 6 lat. Musiałem z niego zrezygnować z jednego tylko względu: wiadomości tekstowe, które przychodziły do mnie z nowszych telefonów były często nieczytelne. To też bardzo ciekawy (aczkolwiek również niezwykle przebiegły) zabieg marketingowy w celu zmuszenia klientów do pozbycia się starych komórek :)
chodzi o to, że smartfon niepotrzebnie wciąga, a ja potrzebuje mieć telefon tylko do dzwonienia i smsów, nie pomyślałem, że wyświetlanie wiadomości też może stanowić problem, wezmę to pod uwagę przy wyborze
Chodzi o sposób kodowania znaków. W nowych telefonach znaki są kodowane w innym standardzie. Problem u mnie polegał na tym, że jak dostawałem smsa, który był wysłany ze smartfona i miał długość znaków większą niż długość jednej normalnej wiadomości, to widziałem dziwne szlaczki zamiast tekstu
Kiedy jakiś czas temu przyszło mi zmienić telefon, to czekałam jakieś 2-3 miesiące na wejście do sklepów Nokii 130. Doczekałam się, służy mi do dziś. W salonach oczywiście zalegały same smartfony i tak jak piszesz - jakieś modele nieznanych mi firm przeznaczone dla starszych.
Zależy pewnie od stylu życia, czasu wybywania poza dom i możliwości ładowania. Większość osób już się przyzwyczaiła do funkcjonowania smartfonów. Ja lubię mieć w torbie lub w kieszeni takiego "pewniaka" ładowanego raz w tygodniu. :)
długość trzymania baterii to jest dla mnie też bardzo ważne!