jest dobrą matką. Do tego stopnia, że to ona daje się zjadać dzieciom. Nigdy nie miałem lęków przed zwierzętami - dla mnie wszystkie są bardzo ładne. Wyobrażam sobie jednak, że niektórzy mogą mieć i tym bardziej szanuję takie odważne eskapady jak Twoja.
Pozdrawiam i życzę szczęścia w kolejnych wyprawach.
Dzięki!
Zwracam honor :)