To Øl # YOLOmælk - Recenzja

in #polish7 years ago (edited)


IMG_3447.jpg

To Øl # YOLOmælk

To Øl To browar z arcyciekawą historią. W 2005 roku, dwóch nastolatków ze szkoły średniej z Nørrebro w Kopenhadze, Tore Gynther i Tobias Emil Jensen mieli dość przechwałek Duńskich browarów, które warzą nudne piwo od ponad stu lat i ciągle mówią o tradycji, jakby od tego piwo stawało się lepsze. Chcąc to zmienić chłopaki ,,pożyczyli” sprzęt ze szkolnej kuchni i rozpoczęli warzenie w poszukiwaniu piwa doskonałego.

Pierwsza komercyjna warka ujrzała światło dzienne w 2010 roku, od tego czasu w browarze powstało dużo dobrego piwa i wydarzyło się wiele interesujących rzeczy, jednak najważniejsze było opuszczenie browaru przez Tobiasa Emila Jensena, który postanowił iść własnym szlakiem i zająć się własnymi projektami. Mimo rozpadu duetu założycielskiego. To Øl wciąż warzy i przekracza kolejne granice, jest uznanym browarem na świecie i eksportuje do ponad 40 krajów. Obecnie w dzielnicy Nørrebro znajduje się brewpub To Øl - BRUS zaledwie kilka ulic od szkolnego bufetu, w którym powstała pierwsza warka.

To Øl to browar kontraktowy, co oznacza to, że nie posiadają własnego browaru stacjonarnego, a na potrzeby warzenia, kontraktują moce produkcyjne w już istniejących browarach, nadzorując tylko produkcje oraz recepturę.

Jak już wspomniałem, piwa To Øl przekraczają granice, a ich celem jest zaskoczyć konsumenta jakością i pomysłem. Nie inaczej jest tutaj. # YOLOmælk to Imperialny słony milk stout, uwarzony z kawiorem oraz na drożdżach szampańskich. Dokładny skład to słody Cara Aroma, Cassonade Sugar, Chocolate, Melanoidin, Pale, Roasted Barley, Smoked, Special B, chmiele Admiral, Aurora, Tettnanger oraz laktoza, do tego wspomniane drożdże szampańskie i kawior.


Początkowo podchodziłem do piwa dość sceptycznie. Pijałem już wcześniej piwa na drożdżach szampańskich, które były dość płytko odfermentowane i właśnie z uwagi na użyte drożdże ostatecznie dały mocne piwo, ale pozbawione ciała, co jest problemem przy imperialny stoutach. Za kawiorem też nigdy nie przepadałem. Piwo na pierwszy rzut oka wygląda umiarkowanie atrakcyjne, jest oleiste i z niewielką pianą, która po chwili zupełnie zanika. Całe szczęście dalej jest dużo lepiej. Aromat to słodkie palone słody, czekolada, karmel oraz suszone owoce o dziwo niewyczuwalne są sól, oraz kawior, co jest dobrym znakiem. W smaku również próżno szukać ryb, soli czy kawioru co mnie bardzo cieszy, gdyż piwa z dodatkami rybnymi nie należą do moich ulubionych. # YOLOmælk ma umiarkowane dużo ciała, które zapewne jest uzupełniane przez laktozę. Smakuje czekoladą, karmelem i jest lekko palone. To Øl po raz kolejny pokazał klasę i stworzył świetne piwo, które oceniam na 4/5 i jeśli tylko będę miał okazje, na pewno jeszcze raz go spróbuje.

źródło: toolbeer.dk

Sort:  

Skąd laktoza w piwie?

Laktoza jest cukrem którego nie trawią drożdże. Oznacza to że po zakończonym procesie fermentacji, w tym przypadku drożdżami szampańskimi, które dają nisko odfermentowane wytrawne piwa, wciąż zostają tam cukry które wpływają na pełnię piwa. Laktozę dodaje się no piwa pod koniec warzenia.

Ale generalnie bardziej byłem ciekaw tego, skąd ona się bierze. Podczas słodowania skrobia nie rozpada się w pełni?
Laktoza to dwucukier, nie? Tak jak maltoza? Drożdże jedzą tylko cukry proste?
Bo co do zasady pamiętam, że podczas słodowania skrobia rozpada się na cukry proste pod wpływem amylazy, ale też wiem, że nie znam dokładnie procesów, które zachodzą w czasie słodowania, toteż pytam.

Laktozę do piwa dodaje się oddzielnie. Nie pochodzi ona ze słodów, gdyż nie może, bo pochodzi z mleka.

Tego piwa jeszcze nigdzie nie spotkałem w UK, gdzie je można dostać?

Można szukać w barach brewdoga. Jest też chyba do kupienia w ich sklepie internetowym oraz w sklepie internetowym To Øl.

Najbliższy w Bristolu jest, pewnie się wybiorę na degustacje.

Czy zna ktoś proporcje słodów, chmielu, wody w tym piwie, parametry zacierania? Troszkę się bawię w browarnictwo domowe i chętnie bym spróbował uwarzyć takie piwko w swojej piwniczce

Obawiam się że to strzeżona tajemnica browaru. Nie udało mi się dotrzeć do takich informacji, wiem natomiast że brewdog udostępnia swoje receptury.

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 57326.97
ETH 2428.61
USDT 1.00
SBD 2.32