Podsumowanie Linuksowego (i nie tylko) tygodnia (Tydzień 39)
No to lecimy!
Wine 2.18 wydane z różnymi usprawnieniami
Życie bez Wine nie ma żadnego sensu. Na szczęście ten program cały czas się rozwija i jego nowe wersje wychodzą co chwile. Nowa wersja skupia się na rozwoju w kierunku DirectX11, wsparcie dla asynchronicznych wiadomości w WebServices, poprawki w obsłudze wirtualnej pamięci, kompatybilność z nową wersją FreeType i 22 załatane dziury.
Powinno to rozwiązać problemy z Magic Online, Half-Life 2 czy Mafia 2.
Haiku OS powoli wchodzi w fazę Beta
Haiku czyli system operacyjny, którego zadaniem jest pełne odtworzenie systemu BeOS. Całkiem możliwe, że niebawem wyjdzie z fazy Alpha, bo są już prace skierowane pod kątem wersji Beta. Oznacza to, że system jest coraz bardziej stabilny i coraz lepszy - niebawem może nadawać się dla przeciętnego użytkownika (co prawda ilość aplikacji nie powala natomiast system ten ma [lub miał] przekompilowane programy Linuksowe, także może na starych komputerach czy coś - bardziej się nadawać).
Ubuntu 17.10 porzuci wsparcie dla 32 bitowych obrazów ISO
Ubuntu niebawem straci obrazy ISO dla 32-bitowych systemów desktopowych. Technicznie 32-bitowe komputery odchodzą do lamusa, jednakże nawet 7 lat temu (może później też) były produkowane układy na tej architekturze, więc zastanawiam się czy ta decyzja nie jest zbyt pochopna. Z drugiej strony Ubuntu jest strasznie mułowate i może taki komputer nieźle zamulić, także ... bierzcie Debiana, na razie nie ma planów porzucenia ;)
To są moim zdaniem najciekawsze newsy. Do zobaczenia za tydzień! ;)
Ja sobie bez niego całkiem dobrze radzę :-). Ale cieszę się, że jest. Kiedyś rzeczywiście korzystałem i może jeszcze do niego wrócę (choć wolałbym nie).
Ja też rzadko kiedy (praktycznie wcale) korzystam. Natomiast cóż - przewija się co tydzień na podsumowaniu - albo Wine Staging :P
Ale niech nie znika z podsumowania :-) Warto wiedzieć co w trawie piszczy :-).