Jak przedszkole mnie znalazło i wskazało moje miejsce

in #polish6 years ago

Być może wiecie jak to jest, gdy coś się przyjmuje, bo akurat tak wyszło, a reszta jakoś się układa. Taki trochę przypadek, który układa dalszych kilka lat życia.

geograph-2995467-by-fodc.jpg
Źródło

Gdy w 2014 roku przyleciałem do Wielkiej Brytanii, zamieszkałem w Tottenham w zasadzie z jednego powodu: kolega, który pomógł mi z szukaniem pracy, podsunął kontakt do agencji, w której wynajmował i wkrótce stałem się jego sąsiadem. Początkowo planowałem wynieść się z Londynu, ale szukanie miejsca było trudnym zadaniem bez chodzenia i oglądania, a ja pracowałem w centrum. Po kilku próbach pomyślałem, że może ten cały Tottenham taki zły nie jest.

Wiedziałem, że za chwilę ma do mnie dojechać reszta rodziny i trzeba rozejrzeć się za przedszkolem dla starszego dziecka. Tylko jak się znajduje przedszkole?

Od koleżanki dowiedziałem się, że bardzo ważny jest Ofsted - takie tutejsze kuratorium, które kontroluje i ocenia placówki edukacyjne. Jak szkoła jest "Outstanding" to dzieci mają wyborowe warunki. Uznałem też, że chciałbym, aby to była placówka katolicka i z przedszkolem. Normalnie zerówkę zaczyna się tu w wieku czterech lat, a przedszkole rok wcześniej w trybie 15 godzin tygodniowo.

Szukałem więc katolickiej placówki edukacyjnej przyjmującej od trzeciego roku życia z oceną "Outstanding" i znalazłem. Chwila oglądania strony skończyła się decyzją - spróbujmy, tylko jak? Ano tak:

Szanowni Państwo,
Nie mogłem nie zwrócić na Państwa szkołę uwagi, jest wspaniała, kameralna, dzieci na stronie wyglądają na szczęśliwe, wspólne wartości wyznajemy, no cud malina, jesteście super, sam bym do Was poszedł, jakbym jeszcze mógł, niestety nie mogę. Ale nic straconego, bo jest taka jedna, bardzo sympatyczna, trzy lata, data urodzenia: X/Y/Z.
Tylko nie wiem jak się zgłasza dziecko do szkoły/przedszkola. Czy moglibyście mnie Państwo nakierować?
Z pokłonami w pas,
Jeszcze nie breadcentric

(jeszcze wtedy nie miałem hobby...)

Godzinę później odpowiedź:

Szanowny Jeszcze nie breadcentric,
Nabór we wrześniu się skończył, ale mamy trochę miejsc i będziemy uzupełniać w styczniu, Helena jest na liście oczekujących. Akurat będzie miała trzy lata.
Serdecznie pozdrawiam,
Państwo

No super. Jak to będzie akurat miała trzy lata? Otóż jest pewna różnica w porównaniu z Polską - w Wielkiej Brytanii nie decyduje rocznik tylko wiek na 31 sierpnia. Helena jako dziecko jesienne miała przedszkole w Polsce, a w Anglii była dwulatką.

W połowie listopada dostałem telefon, żeby przyjść po formularze do wypełnienia. Szybki przegląd, zabranie papierków z Polski (metryka chrztu, akt urodzenia, takie tam), złożenie w szkole w grudniu, w styczniu pierwszy dzień w przedszkolu.

Dzięki temu Hela miała pięć trymestrów przedszkola, co było nieocenioną pomocą. Po pół roku mówiła płynnie po angielsku, zaś w zerówce już pomagała Paniom jako tłumaczka, bowiem 30% jej klasy to polskie dzieci.

Tak więc widzicie, to przedszkole znalazło nas, dzięki niemu zamieszkaliśmy w jego pobliżu, poznaliśmy wspaniałych ludzi zarówno w szkole jak i w sąsiedztwie, nasze dzieci zostały w szkole już jako uczniowie, ja zostałem radnym rodzicielskim w radzie nadzorczej szkoły i czuję, że w końcu mogę trochę oddać za otrzymane dobro.

Gdybym miał napisać na zakończenie moją dewizę życiową, w ostatnich latach było to zdecydowanie "więcej szczęścia niż rozumu", choć ile mnie kosztowało otwarcie się na to, co się mi przytrafia, wiem tylko ja.

Pozostaje mi życzyć, aby inni emigranci, a w szczególności @baro89, szybko uzyskali miejsce w przedszkolu i żeby był to kolejny krok w drodze do szczęścia. Wiem że początki bywają trudne i mam nadzieję, że szybko to się zmieni.

Ten wpis zgłaszam do Konkursu TemaTygodnia #49 w kategorii Riposta, w odpowiedzi na W czym uchodźcy są lepsi od emigrantów zarobkowych?.

Sort:  

Dzięki za Ripostę 😉
Dobrze, że znalazłeś przedszkole i to takie, które chciałeś. Do tego co my chcemy oddać małą to dostanie się graniczy z cudem. Na dzisiaj to tak naprawdę każde będzie dobre. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie się uda. Nie sądziłem, że takie problemy mogą być tylko z przedszkolem.
Niby powstają nowe placówki, ale wciąż jest ich mało, do tego już przed zakończeniem budowy - wszystkie miejsca są zajęte.
Ciekawe czy w szkołach jest ten sam problem, bo podejrzewam że nie...

Szkoły są obowiązkowe, więc nie ma nawet pytania - miejsce być musi :)

Twój post został podbity 100% głosem @sp-group. Kurator- @julietlucy.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63811.50
ETH 2617.28
USDT 1.00
SBD 2.77