You are viewing a single comment's thread from:
RE: En garde! "Fechmistrz" Arturo Pérez-Reverte
Jak miło!
Ale od razu napiszę, że zazdroszczę przygody z szermierką, bo pewnie dla Ciebie Fechmistrz miałby o wiele więcej smaczków i detali, a ja musiałam przyjąć na zasadzie "bo tak". Choć może nie do końca, bo naotwierałam sobie rycin rozmaitych, żeby wiedzieć, co wyprawiają, gdy na przykład Jaime musi zastosować zasłonę wysoką trzecią. :)