You are viewing a single comment's thread from:
RE: Kasety - symbol muzycznej wolności pierwszej połowy lat 90-tych. Część #1 (Soundtrack)
Słuchało się. Jeszcze mam na szafie stare oryginalne kasety, które stoją i się kurzą :( Kiedyś także miałem manię nagrywania piosenek z radia, zwłaszcza Topy Wszechczasów w Trójce :) . Parę "najlepszych" składanek sobie zostawiłem.
Dużo nas w tej materii łączy : Też nagrywałem "Trójkę" :)
Dołączam się do grupy nagrywaczy Trójki :). Od Topu Wszechcasów zaczynałem poznawać klasyki rocka. Pierwsza nagraną składankę chyba jeszcze gdzieś mam...
Aż się boję tego odpalać :) Nagrania magnetyczne mają coś w sobie :)