Otaczający nas świat ciągle się zmienia. Zmienia się krajobraz, architektura, postrzeganie świata, sposób życia. Zmienia się wszystko. Jednak zmiany te nie zachodzą z dnia na dzień. Zazwyczaj postępują powoli. Jednak nasz glob dotykają raz na jakiś czas wielkie niszczycielskie siły, które znacznie przyspieszają te zmiany. Jedne są spowodowane mocą żywiołów lub zagrożeniami czyhającymi w wszechświecie. Inne natomiast są wynikiem człowieczej chęci dominacji nad innymi. Dziś przedstawie wam 5 przykładów zniszczeń, które zmieniły świat.

Stary testament (dokładniej księga rodzaju) przedstawia wielką powódź zesłaną przez Boga na ludzi w celu oczyszczenia Ziemi z niegodziwców. Noe, którego wybrał Bóg miał zbudować arkę, dzięki której miał uratować zwierzęta i własną rodzinę, a gdy już powódź minie, miał ponownie zaludnić ziemski świat. Co ciekawe, wielka powódź przewija się również w innych wierzeniach. W mitologi greckiej była karą za nakarmienie ludzkim mięsem podróżującego po ziemi Zeusa. Z kolei w mitologi skandynawskiej potop powstał w wyniku zabójstwa Ymira przez Odyna z braćmi. Zabili go by stworzyć morza i jeziora z jego krwi. Jednak krew (lub woda), wypływająca z ofiary była zbyt obfita i spowodowała wielki potop i zagładę. W innych wierzeniach, też znajdziemy fragmenty mówiące o potopie, jednak to są tylko wierzenia. Natomiast naukowcy przypuszczają, że powstanie mitu o potopie (w różnych wierzeniach) miało swoje odzwierciedlenie w przeszłości. Jedna z teorii mówi, iż spowodowany był roztopieniem ogromnego lodowca w Ameryce Północnej (8 tyś. lat temu). W wyniku tego zdarzenia, podniósł się poziom oceanów i zostały zalane rejony Morza Czarnego (poziom wody wzrósł o 155m), w wyniku czego ludzie ociekając i szukając nowych terenów do zamieszkania, zasiedlili miedzy innymi dzisiejszą Europę.

Pompeje były miastem, które były ulokowane ok. 20 km od Neapolu. Władane były przez Greków, Etrusków a pod koniec swojego istnienia były pod wpływem Cesarstwa Rzymskiego. Miasto prężnie rozwijało się aż do 24 sierpnia 79 roku (mimo wielkich zniszczeń spowodowanych przez trzęsienie ziemi 17 lat wcześniej). Jednak tego feralnego dnia miasto zostało kompletnie zniszczone przez erupcję wulkanu Wezuwiusz. Według Pliniusza Młodszego miasto zostało zasypane rozżarzonym popiołem wulkanicznym. Trwająca 3 dni erupcja wulkanu pokryła miasto 5-6 metrową warstwą popiołu. Popiół ten oprócz spowodowanych licznych pożarów, utrwalił również budowle, przedmioty oraz ciała ludzi i zwierząt. Dzięki temu dziś wiemy jak wyglądało życie w tym starożytnym mieście. Dziś znów możemy wrócić do starożytnego miasta nie wychodząc nawet z domu. W 2014 roku powstał film „Pompeje”, ukazujący nieco sfanatyzowaną historię tego miasta.

Pożary w miastach w dawnych czasach nie były rzadkością. Jednym z takich miast był Rzym, który ucierpiał mocno w 64 roku. Rzymski historyk Tacyt pisał o pożarze, który trwał 5 i pół dnia. „Czerwony kur” spowodował zniszczenia tak duże, że tylko cztery z czternastu dzielnic uniknęły ognia. Przyczyny pożaru nie są do dziś znane. Winą za pożar obarczano chrześcijan. Twierdzono też, że był spowodowany na polecenie cesarza Nerona. Jednak ostatecznie nie mamy dowodów winy ani cesarza ani chrześcijan. Równie dobrze mógł być wynikiem nieszczęśliwego wypadku. Historię tego wydarzenia przedstawił m.in. Henryk Sienkiewicz w książce „Quo Vadis”. Występujące pożary miast, mimo że były tragicznymi zdarzeniami miały jednak jeden plus. Odbudowując miasta po pożarze, tworzono nowocześniejsze zabudowania w bardziej przemyślany sposób. Tak jak to miało miejsce w Moskwie po wizycie Napoleona lub Londynie po wielkim pożarze w XVII wieku.

30 czerwca 1908 roku w syberyjskiej tajdze doszło do potężnej eksplozji. Eksplozja była jednak tak duża, że powaliła drzewa w promieniu 40 km. Dodatkowo była widziana i słyszana w odległości 650 i 1000 km. Ponadto wstrząs był na tyle silny, że został zarejestrowany na całej Ziemi a magnetometry w Rosji wskazywały w tym miejscu drugi biegun północny. Co spowodowało taką eksplozję? Prawdopodobnie zderzenie meteorytu z powierzchnią Ziemi. Ale to nie był byle jaki meteoryt. Szacuje się, że był wielkości drapacza chmur. Można sobie tylko wyobrazić, jakie szkody by spowodował gdyby uderzył w zaludnione rejony. Co by było gdyby jednak uderzył w nas dużo większy obiekt? Wówczas moglibyśmy podzielić los dinozaurów, które wyginęły według naukowców m.in na wskutek uderzenia masywnego meteorytu w Zatoce Meksykańskiej. W 2013 roku dzięki czelabińskiemu meteorowi świat znów przypomniał sobie o czyhającym w kosmosie zagrożeniu. Ziemia tym razem wytrzymała ten cios.

6 sierpnia 1945 roku zmienił się świat. Konflikty zbrojne weszły na wyższy poziom. Tego dnia amerykanie po raz pierwszy użyli w bojowych warunkach nowy rodzaj broni. Była nią zrzucona na Hiroszimę bomba atomowa (Little Boy). 3 dni później zrzucono kolejną bombę atomową (Fat Man) na miasto Nagasaki. Pierwsza z nich tylko pierwszego dnia zabiła ponad 100 tysięcy Japończyków. Dodatkowo trzeba by doliczyć osoby,które zmarły w wyniku choroby popromiennej lub innych powikłań. Od tego wydarzenia już nie użyto więcej w żadnym konflikcie zbrojnym tego rodzaju broni. Jednak przeprowadzano testy i próbne eksplozje potężniejszych ładunków. Rosjanie zdetonowali niepraktyczną lecz potężną „Car Bombę”, która miała moc 58 megaton trotylu. Dla porównania druga z użytych w Japonii bomb „Fat Man” miała moc tylko 21 kiloton trotylu. Dziś broń jądrowa jest głównie elementem zagrywek politycznych. Jednak trzeba pamiętać o tym, iż została już dwukrotnie użyta w boju, a historia lubi się powtarzać.

Dziękuje za wytrwanie do końca. Zapraszam do zapoznania się z moimi starszymi wpisami. Jeśli się podobało, to głosy są mile widziane. Pozdrawiam.

Artykuł zgłaszam do Tematów Tygodnia – temat nr 1.

Na podstawie:
https://pl.wikipedia.org

Źródła grafik:
https://pl.wikipedia.org/
http://myvimu.com/exhibit/15501517-quo-vadis-pozar-rzymu-styka