You are viewing a single comment's thread from:
RE: SteemFest³ obiektywem Sauntera
No chwilami jedzenia było za mało, ale ogólnie było yummy (no może poza całą masą warzyw, ale ja jestem odszczepieńcem i ich praktycznie nie jem). Poza tym trudno było mnie nie rozpoznać, jak się wydzierałam po polsku :< powinnam się zachowywać jak cywilizowany człowiek, a nie wsiur z prowincji.
Jak będziesz następny raz w Polszy to daj znać :D
Pewnie @fervi rano wstawał i wszystko wyjadał zanim się reszta zeszła :D
No a żebyś wiedział - wbijaliśmy przed tym jak pojawiały się tłumy, zasadzał się na dobrą pozycję i hyc! Leciał po dobre jedzonko :D