"nie mam przyjaciół, kolegów ani koleżanek." No w to jest mi ciężko uwierzyć, może nie co dziennie ale muszę się spotkać raz na jakiś czas z kumplem, uciec z domu do innego towarzystwa, choć na parę godzin.
"nie mam przyjaciół, kolegów ani koleżanek." No w to jest mi ciężko uwierzyć, może nie co dziennie ale muszę się spotkać raz na jakiś czas z kumplem, uciec z domu do innego towarzystwa, choć na parę godzin.
No to powiedzmy, że ja mam tak raz na pół roku:)