You are viewing a single comment's thread from:
RE: Cukierki...chałwowe
Pamiętam z dzieciństwa tę chałwę ze wschodu... Rodzina mojej koleżanki miała jakieś "dostawy" i czasem będąc u koleżanki byłam częstowana... Nie zapomnę nigdy tego smaku! Może ta chałwa naprawdę była taka dobra, a może po prostu u nas nic nawet podobnego wtedy nie było...
Teraz mamy w marketach (no bo nie w sklepach przecież ;) ) całe półki wszelakiej chałwy, ale żadna nie ma tamtego smaku...
W środku jest taka masa chałwowojakaśtam, pyszna. Ale tak Ci napiszę szczerze - sernika chałwowego nic nie przebije :)