RE: Steem a sprawa polska [pełny tekst]
Wybór modelu działania jest dla mnie oczywisty, tyle że uważam, że społeczność polska na steemit jest za słaba na pomaganie innym. Jesteśmy za słabi, żeby skutecznie sobie pomagać. I nie chodzi mi o inicjatywy czy aktywność bo z tym, wydaje mi się, że jest bardzo dobrze.
Chodzi o moc naszej społeczności wyrażoną w Steem Power. Czyli jak zwykle wszystko rozbija się o kasę. Mamy za mało silnych użytkowników. Jeśli dobrze liczę to wśród aktywnych użytkowników na #polish nie mamy ani jednego wieloryba. Wieloryb czy dwa to byłby luksus, przydałyby się ze 4 orki i kilkanaście delfinów. Ja na przykład wciąż nie jestem nawet płotką. Nie starcza mi ani grosików ani Voting Power do wspierania wszystkich polskich treści, które moim zdaniem są tego warte.
Drugi problem to czas. Mnie nie starcza czasu nawet na przeglądanie całego #polish to co dopiero mówić o szukaniu czegoś poza (choć wiem, że po angielsku trafiają się tu świetne treści).
Do takich liczb SP, aby mieć wieloryby czy orki, bardzo nam daleko. Mamy 4-5 użytkowników, którzy mogą upvotować za kilka dolarów, ale akurat oni są najmocniej obciążeni pracą dla polish tag i zostawiłbym ich na boku.
Mimo to nie jesteśmy bez środków finansowych, zwłaszcza od kiedy ruszyły kuratorstwa. Mamy też trochę aktywnych użytkowników, którzy chcą i są w stanie trochę inwestować w SP.
Zastanawiam się, czy zgromadzilibyśmy dość zwolenników "Good Polish Country", aby stworzyć fundusz do działań za granicą na zasadzie: oddaję do funduszu 10% wpływu z moich polskich postów, upvotowanych powyżej $5? Kuracja podbija nasze posty właśnie w okolice $5, czasem więcej. Co gdyby każdy oddał wtedy $0.5 na fundusz zagraniczny? Dwa takie posty - i już mamy $1. Po zgromadzeniu pierwszych $10 możnaby już ustanowić "polski patronat" dla jakiegoś kraju, gdzie Steemit się dopiero rozwija, a dolar jest drogi. Niech sobie wybiorą najlepszy post np. co dwa tygodnie, a my wyślemy autorowi te $10? Do tego Ci z nas, co są dobrzy z angielskiego, mogliby wspierać tamtą społeczność wskazówkami.
Osłabiłoby nam to przychody z kuracji o te 10%, ale za to zyskalibyśmy prestiżowo. Nasi sponsorzy na pewno obserwują, co robimy z zyskanym SP i na tej podstawie decydują, jak długo jeszcze nas wspierać... (Być może też z czasem akcja "polskiego patronatu" stałaby się głośna na Steemit, może dostalibyśmy jakąś poważną delegację SP od kogoś z wielkich? A może nawet sciągnęlibyśmy jeszcze dodatkowe wsparcie dla nas, gdyby się rozniosło, że steem zainwestowany w polską społeczność nie idzie na marne, że troszczymy się o CAŁY Steemit...
Ale najpierw trzeba by się wykazać...).
Może i nie jest to głupie, trzeba by było kogoś wybrać żeby nad tym czuwał. Powinni wybrać trzy posty lub cztery i każdemu po równo, ale to jest kwestia dyskusyjna. Trzeba by było napisać post o tym i zobaczyć jak użytkownicy zareagują. Masz czas żeby tym się zająć, i jaki kraj wybrać. Pomysł jest fajny ale nie taki prosty jak się wydaje, ja z chęcią pomogę. Kombinuj dalej.
Ps. Już dawno mi o tym mówiłeś miałeś coś wymyślić, czekam i zero odzewu.
Nie miałem pomysłu na finansowanie. Teraz wymyśliłem te "10% od postów powyżej $5 dolarów", co jest już w miarę realistyczne. Na razie jednak znów tylko Ty się deklarujesz, że wejdziesz. Zobaczymy, co @alcik na to.
Musisz napisać osobny post, tak mi się wydaje, przedstawić wszystkim jak to ma wyglądać. No ale poczekamy jeszcze na @alcik
Nie mówię nie. Tyle, że musiałby być więcej chętnych. Na razie tylko 3 osoby o tym dyskutują w ogóle. Można by jeszcze rozważyć model delegacji.
A znasz takie przykładowe społeczności zagraniczne, które moglibyśmy ewentualnie wspierać?
A skąd masz te dane? Ja raczej mam wrażenie, że jesteśmy naprawdę małą, mikroskopijną społecznością, ale może się mylę. Nawet społeczności z krajów duuużo biedniejszych wydawały mi się sporo większe (tam facebook jest mniej popularny a te grosiki co tu można tu zarobić mogą naprawdę robić różnicę).
@alcik, dzięki za "nie mówienie nie" :) Jaki masz na myśli "model delegacji"? Żebyśmy np. zwyciezcom w ich konkursie delegowali SP na powiedzmy.... miesiąc?
Co do wyboru społeczności zagranicznej do wspierania to właśnie chodzi mi o taką, gdzie by "te grosiki co tu można zarobić mogły naprawdę robić różnicę". Coś z Trzeciego Świata chyba najlepiej, ale musieliby już mieć trochę autorów na Steemit, żeby mogli sobie zorganizować wybory najlepszych postów. Jakbyśmy już założyli fundusz i zaczęli gromadzić fundusze to bym się popytał w gildiach robiących kuracje, oni tam mają doświadczenie i przegląd sytuacji na świecie.
Szukam potwierdzenia info o pozycji Polski na Steemit, widziałem to gdzieś już dość dawno....
W pierwszej chwili myślałem o znalezieniu osoby, lepiej osób, które dużo wiedzą o danej społeczności i są w nią zaangażowane (jak u nas @lukmarkus i @fervi) i delegowanie im SP z prośbą by wspierali swoją społeczność.
Ale po namyśle... Przypomniało mi się, że jakiś czas temu @ned (CEO Steemit Inc) delegował kilku popularnym użytkownikom masę SP właśnie w celach kuratorskich (pisząc masę, mam na myśli MASĘ - kilku użytkowników dostało delegacje dające duże kilkadziesiąt dolarów upvote'u przy 100% voting power). Nie wiem jak się to ostatecznie skończyło, zdaje się, że delegacje cofnięto, bo widziałem post ze statystykami z których wynikało, że owszem nieźle działali tyle, że mało uczciwie. Były zarzuty sprzedawania głosów, kolesiostwa, nadmiernego samoupvote'owania itp. Tylko jeden z chyba z 8 czy 10 obdarowanych użytkowników zachował się jak należy i naprawdę napracował by pomóc jak największej liczbie innych użytkowników.
Więc może to nie jest najlepszy pomysł z tą delegacją.
No i tutaj masz trochę racje, nie wiemy czy to będzie uczciwe dzielenie głosów. Jeżeli mielibyśmy coś zrobić trzeba się najpierw grubo zastanowić jak miało by to wyglądać. Czekamy teraz co powie @assayer
@alcik, Ja byłem przeciwny formule delegacji głównie dlatego, że my na długo pozbawilbyśmy się SP, a zatem znów nie mielibyśmy nic do rozdawania - a zyski naszych podopiecznych byłyby groszowe.
Trzeba zacząć inaczej, dlatego moja formuła "10% z postów powyżej $5".
Zanim jednak cokolwiek na ten temat opublikuję chciałbm wiedzieć, czy móglbym Was obu zaliczyć jako współ-inicjatorów? Co jeszcze wymaga dogadania? Może zróbmy tak, że wyślę projekt postu inicjującego najpierw do Was i razem go dopracujemy?
(Inicjatywa trzech osób byłaby wzięta bardziej na serio przez społeczność polish...- a może ktoś jeszcze to przeczyta i zechce się dołączyć do przygotowań?).
Możesz działać masz ode mnie zielone światło. Też o tym trochę myślałem, mam taki pomysł, nie wiem czy dobry. Wspieramy jakiś kraj, na najlepsze posty może by i Polscy użytkownicy głosowali gdyby były przybliżone w jakimś poście np. Twoim. Szukamy danego kraju który mamy wspierać, ktoś od nich wyszukuje najlepsze posty z tygodnia wysyła je do Ciebie. Ty robisz z tego post z opisaniem o co nam chodzi i załącznik do postu oryginał, i nasza społeczność jeśli im się spodoba głosuje na dany post. Rozumiesz trochę chaotycznie, śpieszę się.
A to trochę inna formuła, niż moja. Też ciekawa. Tylko trochę się boję, że tamci się zaangażują, zrobią wybory i prześlą nam wygranych - a potem z naszej strony będzie kilkanaście upvotes za pół dolara w sumie. Moja formuła pozwala zebrać fundusze już wcześniej, co także by mocniej bardziej motywowało autorów z tamtego kraju do publikowania i podnoszenia jakości. (bo wiedzieliby, że te $10 mają zagwarantowane).
Nie mam nic na przeciw, choć uważam, że nie zasłużyłem na określenie współinicjator. :-) Ale jeśli uważasz, że tak będzie wyglądać lepiej to nie będę się spierał.
Jeszcze tylko słowo wyjaśnienia - jestem lekko sceptycznie nastawiony (ze względu na to, że uważam że jesteśmy za biedni, żeby ta inicjatywa komuś naprawdę pomogła) ale bardzo chętnie się przekonam, że nie mam racji - a na to jest tylko jeden sposób. :-) Z braku czasu jestem głównie kuratorem ale jeśli uda mi się coś skrobnąć i zarobić - to mogę się tym podzielić.
Dzięki. Super. I nie bądź taki skromny z tym skrobaniem... ;) Kto przed chwilą wygrał TemaTYgodnia?