Obecnie te pojęcia są bez sensu, właśnie przez dualizm, podział poglądy na Obyczajowe i Ekonomiczne trudno jest używać tych określeń bo np media określają Prawice/Lewice jedynie po poglądach obyczajowych. I tak partia socjalizująca ale konserwatywna jest nazywana Prawicą.
Dodatkowo jak można nazywać Liberałami osoby które chcą narzucać jakiś pogląd. Liberalizm pochodzi od słowa liberté – wolność.
Nie zgodzę się ze partia WOLNOŚĆ jest skrajnie prawicowa. Są owszem gospodarczymi liberałami ale w sprawach obyczajowych się nikomu w nic nie wtrącają.
No właśnie, a najgorsze w tym wszystkim jest to że większość ludzi nie zna programu partii na które głosuje, przez co mogą być podatne na tą pułapkę
Dokładnie, ludzie nie myślą. Ludzie dostają slogan, który łykają. Edytowałem post.
Takie teraz czasy. W polityce nie wygrywa się programem tylko demagogią. Nie pomysłami na reformy tylko czarnym PRem. A jak ktoś się stara jakimś cudem powalczyć merytorycznym programem, to przegrywa z kretesem. Następnym razem nie powtórzy tego błędu i wyrówna w dół. Będzie obrzucał błotem i pluł jadem jak pozostali.
Ech powiało pesymizmem.