You are viewing a single comment's thread from:
RE: Kwestia flag i siły oddziaływania głosu na steemit.
Tyle tylko żę mk to ewenement no i jak na razie odszedł. W przyszłości ktoś taki możę się nie pojawić i możę zaistnieć sytuacja w której świetlane czasy polskiej społeczności zamienią sie w niesmak pozostały po tym do czego mogła by dojść. niemniej to prawda, w obecnej formie nie jest źle i to że dało się w przeszłości dogadać jak pisał w swoim artykule chociażby @kapitanpolak
https://steemit.com/pl-artykuly/@kapitanpolak/polska-spolecznosc-czyli-wzor-i-nadzieja-dla-steemit
Niewątpliwie przywraca i daje nadzieję w ludzkości ;)
Niemniej gdyby nie było systemu pozwalającego na nadużycia to nie było by właśnie nadużyć i takich sytuacji :P
Ale ten system zachęca do pracy i kupowania steem power. czyli inwestowania w platformę, jeśli każdy miałby taki sam głos to raz że byłoby znacznie więcej nadużyć (setki kont-botów do głosowania) to jeszcze działałoby demotywująco. Uważam akurat ten system za optymalny, tyle tylko że potrzeba nam dobrych uczynnych arystokratów ;) w naszej społeczności myślę że na prawdę wygląda to bardzo dobrze. bo chociaż widać i tu również to co opisałeś to jednak jest bot upvotujący wszystkich którzy piszą dobre teksty, są konkursy, jest ta delegacja od MK. Powinniśmy natomiast jakoś może bardzo postarać się o "wydębienie" głosów, albo nagród od graczy anglojęzycznych ;) trzeba przyciągnąć "kapitał zagraniczny" ;)
Dlatego nie oponuję za zrównaniem siły głosu to było tylko takie luźne rozważanie a raczej za ograniczeniem siły flagi między osobami o różnych siłach głosu. to że ktoś komu nigdy nie dorównasz chyba żę wyłożysz z portfela, może ci dyktowac co i jak akurat nie jest motywujące. wręcz przeciwnie. Wystarczy że się komuś narazisz pisząc coś co on uzna za nie w porządku i potem są takie chocki jak były z tymi dwoma panami o których mowa w arcie @kapitanpolak.
Szukanie dobrych uczynnych arystokratów to jednak trochę takie naciąganie struny. Jak się dobrze naciągnie to ładnie brzmi ale jak się przegnie to będzie brzdęk w nos.
Czyli teraz jest dobrze ale kiedyś może znów się zepsuć. To wszystko działa tylko na umowach i dobrej woli a sam system stwarza dużo możliwości do nadużyć a nie powinien.
Z flagami pełna zgoda, z upvotami na prawdę nie wiem jak to można lepiej rozwiązać...
upvoteów przecież ty nie krytykuje ;)
Ale stwarzają problem który opisałeś w pierwszy akapicie, fajnie byłoby coś lepszego wymyślić, ale po za dobrą wolą "wielorybów" nie widzę nic... :(
w pewnym sensie stwarzają ale zabezpieczając system przed nadużyciami w stylu downgradowania niewygodnych użytkownikóœ przez nielicznych oraz nie ograniczając ilość głosów na siebie do 3 tak jak pisałem w innym arcie, to upvotey w takiej formie jak są nie są znów takie złe. Bo mimo że wciąż na górze znajdą się osoby o podobnych poglądach to nie będą one mogły tak łatwo ograniczać środowisk alternatywnych i dzięki temu z czasem jak te się zorganizują to również pojawią się wśród nich silni inwestorzy.Równowaga będzie bardziej zachowana niż teraz
O widzisz mam dobrą analogię. to jest trochę jak liberum veto w polskiej historii. przez długi czas sobie był taki przepisik ale szlachta była szlachetna i nikt z tego nei korzystał wszyscy sie dogadywali i działali dla dobra polski ale przyszedł czas że ktoś zaczął i tak się rozkręciło nadużywanie go do tego stopnia że doszło do rozbiorów polski i zniknięcia jej z map;]