Znam ten ból, czuje te spojrzenia kobiet, które najchętniej by mnie mhhmmmh wzrokiem ;) Na poważnie to nikt chyba nie lubi być obiektem obserwacji. Ile razy widziałem sytuację jak kobiety na rowerkach pedałują bez żadnego obciążenia, spoglądają na facetów znad gazetki zagryzając to batonem. Siłownia miejsce publiczne i nie ma co się obruszać że ktoś zerknie czy zagada. No ale za robienie fotek to bym w pysk zdzielił.
padłam ze śmiechu :D