Zakład Pascala

in #pl-religia6 years ago

Blaise Pascal był bardzo uzdolnionym naukowcem. Jego najbardziej znanym dokonaniem to sformułowanie prawa nazwanym jego nazwiskiem, którego uczono nas w szkole na lekcjach fizyki. Brzmi ono tak:

Jeżeli na płyn (ciecz lub gaz) w zbiorniku zamkniętym wywierane jest ciśnienie zewnętrzne, to (pomijając ciśnienie hydrostatyczne) ciśnienie wewnątrz zbiornika jest wszędzie jednakowe i równe ciśnieniu zewnętrznemu.

Poza fizyką interesował się matematyką, filozofią i religią. Bóg w jego życiu odgrywał ważną rolę. Głównym wydarzeniem, które mocno utwierdziło Pascala w wierze było cudowne uzdrowienie jego siostrzenicy.

Wszystkie swoje myśli na temat Boga i chrześcijaństwa zamieścił w swoim dziele Apologia religii chrześcijańskiej. Niestety nie ukończył go. Po śmierci opatrzono jego nieukończoną twórczość tytułem Myśli. To właśnie w Myślach Pascal przedstawił swoje rozumowanie zwane Zakładem Pascala.

Zakład Pascala w dużym uproszczeniu zakłada, że lepiej wierzyć w Boga niż w jego nie wierzyć, bo:

  • jeśli Bóg istnieje to istnieje życie wieczne i jeśli wierzymy w bóstwo, to mamy zapewnione życie wieczne
  • jeśli Bóg nie istnieje to nic nie otrzymamy, ale przynajmniej prowadziliśmy moralne i dobre życie
  • jeśli Bóg istnieje, a nie wierzymy w niego, to po śmierci pójdziemy do piekła na wieczne cierpienie i to się nie opłaca

Tak więc, według tego założenia, oczywiście lepiej jest wierzyć niż nie wierzyć. Ostatnio w moim kościele jakaś osoba przedstawiała świadectwo swojej wiary. Nadmieniła w nim, że wierzy w Boga i postępuje zgodnie z zasadami chrześcijaństwa, bo dzięki tej wierze po śmierci otrzyma życie wieczne w raju. Od razu zapachniało mi tu Pascalem.

Po pierwsze gardzę takim cynicznym podejściem do wiary w którym patrzy się jedynie na zysk jaki może mieć dana osoba wyznając jakąś religię.

Po drugie jaka jest pewność, że akurat nasza wiara w chrześcijańskiego Boga przyniesie nam życie wieczne? A co jeśli tak naprawdę istnieje Allah, a nie Jahwe? Wtedy to wszyscy mamy przesrane. Wtedy wiara w jakiegokolwiek Boga, oprócz Allaha, da nam wieczne potępienie.

Po trzecie - co zauważył Dawkins - samo stwierdzenie, że Bóg wynagradza ludzi za samą wiarę w niego brzmi niedorzecznie. Nie wystarczy jedynie wierzyć (bo wiara bez uczynków ślepa jest) i akurat z tym zgadza się większość ludzi wierzących.

Więc to są podstawowe błędy w całym tym założeniu, które go obecnie dyskwalifikuje. Zalecam aby uświadamiać o tym ludzi, którzy nadal uważają Zakłada Pascala za prawidłowy.

Pozdrawiam cieplutko! :-)

Sort:  

Jeśli ktoś doszedł do wniosku że wierzy w Boga, bo mu się to opłaca to należałoby się zastanowić czy on na pewno wierzy.

Ja jestem zwolennikiem że nie ważne jest to w którego boga wieżymy, a raczej to jak postępujemy, a nasze uczynki należy jednak oceniać przez pryzmat jakiejś własnej moralności a nie pism świętych które czasem każą nam np ukamieniować znajomych ;)

Zgadzam się :-)

Bardzo ciekawą (matematyczną) obronę zakładu Pascala dał przed rokiem nasz @rafalski:

https://steemit.com/polish/@rafalski/czy-z-matematycznego-punktu-widzenia-warto-wierzyc-w-boga

Popatrzcie także na debatę pod tekstem.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63635.72
ETH 2597.20
USDT 1.00
SBD 2.91