Czy WARTO odwiedzić MEDIOLAN?
Witajcie po krótkiej przerwie. ;) Kolejny wyjazd za mną. Pojechałem, zobaczyłem, zachwyciłem się. Ale po kolei.
O Mediolanie słyszałem sprzeczne opinie. Jedni potrafili się nim zachwycać, inni mówili, że kompletnie wieje nudą i to strata czasu. Postanowiłem to sprawdzić i poświęciłem miastu półtora dnia. Czy było warto, przekonacie się z tego wpisu.
Większość osób, które rozpoczynają lub kończą swoją podróż w tym mieście dociera do głównego punktu komunikacyjnego - Milano Centrale, jednego z największych dworców kolejowych w Europie, który obsługuje ponad 300.000(!) pasażerów dziennie. Chyba nie muszę dodawać, jakie warunki panują tam w ciągu dnia. Pomimo wszechobecnego hałasu sam budynek robi niesamowite wrażenie. Hala peronowa, główna wzorowane są na majestatyczną rzymską architekturę.
W podróżniczym pośpiechu warto zatrzymać się chociaż na chwilę, by podziwiać ten architektoniczny majstersztyk.
Co ciekawe - samo poruszanie się po mieście nie przysparza wielu problemów, jest bardzo dobrze skomunikowane, a dzięki kilku liniom metra bez problemu dostaniemy się w każdy zakątek Mediolanu. Wartym odnotowania jest fakt, iż za dobowy bilet, uprawniający nad do jazdy wszystkimi środkami komunikacji miejskiej zapłacimy jedynie 4,50 euro! To zdecydowanie warta polecenia opcja dla osób, które Mediolan traktują tylko jako przystanek w dalszej podróży, chcąc zobaczyć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie.
W palącym słońcu swoje pierwsze kroki skierowałem nigdzie indziej jak to najważniejszego punktu zwiedzania Mediolanu - Katedry Duomo, której poświęcę osobny wpis. Gotycka katedra jest największą tego typu budowlą we Włoszech i jedną z największych na świecie. Wrażenie robi piorunujące z uwagi na fakt, iż stoi przy wielkim placu i kompletnie nic jej nie zasłania.
Polecam zaopatrzyć się w bilet Duomo Pass, który uprawni Was do wejścia do środka, odwiedzenia strefy archeologicznej, baptysterium i tarasów. Warto kupić go chociażby właśnie ze względu na możliwość wejścia na tarasy. Cena uzależniona jest od tego, czy chcecie się tam dostać schodami czy windą (12 euro schodami, 16 windą). Osobiście nie widzę jednak sensu dopłacania za windę.
Z góry - widoki są piękne. Ukazuje nam się panorama miasta.
Dach katedry zdobiony jest sterczynami i gargulcami, które idealnie komponują się z architekturą.
Więcej informacji pojawi się w osobnym wpisie. Czekajcie!
Nie trzeba oddalać się daleko od katedry, by podziwiać kolejną atrakcję - przy samym Piazza del Duomo znajduje się Galeria Vittorio Emanuele II. Jeśli widzieliście kiedyś jakieś zdjęcia z Mediolanu istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Galeria też była na tych zdjęciach. Budowana przez 12 lat, jest jedną z najstarszych i najsłynniejszych galerii handlowych świata.
To świątynia przepychu i luksusu. Sklepy Prady, Gucciego, LV czy Versace to standard. Standardem jest też widok kobiet wychodzących z olbrzymimi torbami największych marek. Spokojnie można tutaj zostawić wypłatę w ciągu pół godziny.
Sama Galeria to także architektoniczne cudo. Zbudowana na planie krzyża, z olbrzymią szlaną kopułą, podłoga przyozdobiona jest mozaikami z herbami trzech stolic Zjednoczonych Włoch – Rzymu, Florencji i Turynu.
Przy wyjściu z Galerii znajduje się pomnik mistrza, Leonarda da Vinci, a nieco dalej - jedna z najsłynniejszych scen operowych - La Scala.
Kolejne kroki skierowałem do Castello Sforzesco - ceglanego zamku z ogromnym dziedzińcem w środku, symbolu mediolańskiej siły i władzy. Od początku miał charakter obronny, otacza go sucha fosa. Do końca XIX wieku Castello Sforzesco pełnił funkcje militarne i dopiero po zjednoczeniu Włoch rozpoczęto poszukiwania dla niego innej roli.
Wstęp jest bezpłatny, zapłacić trzeba za wejście do muzeum, gdzie podziwiać można prace Michała Anioła i Da Vinciego.
Przy samym zamku znajduje się największy mediolański park - Park Sempione, zajmujący powierzchnię 47 hektarów. Tonący w zieleni, w stylu angielskim. Park posiada rozległą łąkę centralną z perspektywy której pięknie prezentuje się z jednej strony zamek, a z drugiej Arco della Pace - Łuk Pokoju.
Park stanowi idealne miejsce do relaksu po trudach ciężkiego dnia.
Po chwili odpoczynku można ruszyć dalej - do bazyliki Santa Maria delle Grazie. Niestety nie wszedłem do środka, czego dziś bardzo żałuję. Wam jednak polecam! Dlaczego? W środku znajduje się fresk Leonarda Da Vinci - Ostatnia Wieczerza. Kościół w zewnątrz jest dość niepozorny, lecz w środku skrywa prawdziwe skarby.
Będąc w okolicy koniecznie odwiedźcie lodziarnię Q.B. Gelato, w której lody to prawdziwe niebo w gębie. Koniecznie spróbujcie pistacjowego smaku!
5 minut pieszo dalej znajduje się jeden z najstarszych kościołów w Mediolanie - Bazylika św. Ambrożego. Wzniesiona między 379 a 386 r. z woli biskupa Mediolanu, św. Ambrożego, została zbudowana w dzielnicy, w której byli pochowani chrześcijanie zamordowani w czasie prześladowań rzymskich. Zadedykowana męczennikom. Sam św. Ambroży chciał umieścić w niej relikwie świętych: Satyra, Wiktora, Nabora, Witalisa, Gerwazego i Protazego. Został w niej też pochowany i od tego czasu zmieniła swą nazwę na obecną.
Bazylika wygląda majestatycznie, stanowi wzór romańskiego stylu lombardzkiego. Wzbudza szacunek wśród zwiedzających.
Poza granicami ogrodzenia znajduje się "diabelska kolumna". Kolumna posiada dwa otwory, przedmiot legendy, według której była ona świadkiem walki św. Ambrożego z diabłem. Zły duch chcąc przebić świętego rogami, zrobił nimi dziury w kolumnie. Po długich wysiłkach udało mu się uwolnić i zbiec. Tradycja ludowa mówi, że z otworów wydobywa się zapach siarki i że przykładając ucho do kolumny, można usłyszeć głosy piekielne.
Na koniec dnia warto zostawić sobie wycieczkę nad mediolańskie kanały w dzielnicy Navigli. Jest to jedno z najbardziej klimatycznych miejsc Mediolanu. Tuż przez zachodem słońca wygląda fenomenalnie. Przy Naviglio Grande znajduą się dziesiątki knajp, w których można zjeść pyszne jedzenie. Roi się tam także od ludzi.
Warto przejść kawałek dalej do Navaglio Pavese - ludzi jest zauważalnie mniej, panuje bardziej intymna atmosfera, a widoki dalej są przepiękne. Zdjęcie na urokliwym mostku w tym rejonie to obowiązek!
Polecam wstąpić do jednej z wielu pizzerii w tym rejonie - rozkosz dla podniebienia!
Po dniu pełnym zwiedzania przyszedł czas na odpoczynek. Szybka podróż do dzielnicy San Siro, skąd o poranku wybrałem się w okolice Giuseppe Mezazza (również znanego jako San Siro), stadionu, na którym swoje mecze rozgrywają dwie mediolańskie drużyny - A.C. Milan i Inter.
Powrót do Milano Centrale i czas w dalszą podróż. Celem - jezioro Garda! Ale o tym przeczytacie w kolejnych wpisach.
Podsumowując i odpowiadając na pytanie - czy warto wybrać się do Mediolanu? Oczywiście, że TAK! Nie dajcie się zwieść niepochlebnym opiniom i wyróbcie sobie swoją własną. Zdecydowanie warto tu przyjechać, ale nie na długo. Jako część weekendowego wypadu jest to doskonałe miejsce.
A Wy byliście już w Mediolanie? Wybieracie się? Dajcie znać!
Ciao!
Przepadłabym tam 🙈🙊
Btw przepiękne zdjęcia i super się czytało. Pozdrawiam
Haha! :D Raj dla kobiet! Nawet panowie by przed Tobą drzwi otworzyli :)
Dzięki!
Congratulations @lashotta! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of posts published
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Do not miss the last post from @steemitboard:
SteemitBoard World Cup Contest - The results, the winners and the prizes
Congratulations @lashotta! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of upvotes
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Do not miss the last post from @steemitboard:
SteemitBoard World Cup Contest - The results, the winners and the prizes
Mega zdjęcia. We Włoszech nigdy nie byłem, ale jak pojadę to pewnie zrobię to po bandzie - co najmniej 3-4 tygodnie od północy po Sycylię. Mały poradnik o Mediolanie już mam :)
Włochy są przepiękne! W wieki miejscach jeszcze tam nie byłem, ale jest klimat. Za jakiś czas pojawi się post o jeziorze Garda i Bergamo. Tam to dopiero jest, w sąsiedztwie Alp :) Polecam!
Apulia, Kalabria i Sycylia <3