🍰 🥧 [Przepis] Szybkie i proste ciasto a'la Piernik 🥧 🍰
Ile czasu trzeba poświęcić na upieczenie piernika? Choć internet i książki kucharskie często opisuje się ten wypiek jako drogi i czasochłonny okazuje się, że cały proces można znacznie uprościć i uzyskać smaczny i zadowalający efekt. Dziś przedstawiam prosty i super szybki przepis na piernik, który na moim stole gości od wielu lat.
Do przygotowania ciasta potrzebujemy:
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 kostki margaryny
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 słoika dżemu (ja używam dżemu wiśniowego lub truskawkowego własnej produkcji)
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
Przygotowanie
Do miski wbijamy jajka, sypiemy szczyptę soli, cukier i ubijamy na kogel-mogel. Następnie wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i dokładnie mieszamy mikserem. Ciasto będzie dość gęste dlatego wlewamy do niego mleko i dalej mieszamy. W międzyczasie bierzemy patelnie i rozgrzewamy na niej pół kostki margaryny. Kiedy tłuszcz odrobinę wystygnie możemy wlać go do miski z ciastem. No koniec dodajemy dżem i całość ponownie dokładnie mieszamy mikserem.
Foremkę o wymiarach 10x25cm smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą. Do tak przygotowanej formy możemy przelać ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wstawiamy ciasto i pieczemy około godzinę. Warto także sprawdzić ciasto patyczkiem by sprawdzić czy aby na pewno jest upieczone w środku, Jeśli nie to pozostawiamy je w piecu przez następne 10-15 minut. Po upieczeniu czekamy aż ostygnie i wyjmujemy z foremki.
Szybkie, proste i co najważniejsze smaczne. Być może nie jest to rasowy piernik ale smakiem zbliżony jest do oryginału i sprawdza się świetnie w przypadku gdy nie mamy zbyt wiele czasu na pieczenie a musimy przyjąć rodzinę lub znajomych, którzy zapowiedzieli się w ostatniej chwili.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tekście są mojego autorstwa. Jeśli spodobał Ci się mój dzisiejszy wpis to wiesz co robić;) Wszelkie pytania jak i opinie również mile widziane :)
O rzeczywiscie proste! :) Ja bym pewnie dodał troche przyprawy piernikowej, by zapachem korzennym woniło ;) A można masła użyć, bo margaryny jakoś unikam...
Ja pewnie też, ale takiej samoróbki, nie sklepowej.
Można i z masłem bo sprawdzałem i wyszło :)Sklepową przyprawę do piernika też dodawałem ale akurat mnie bardziej pasowało bez :) Zawsze coś można zmienić i zakombinować :)
eno, elegancko wygląda, takie czekoladowe i wilgotne :)
(jesienne smaki powoli nam tu dojrzewają :)
To podam Wam jeszcze łatwiejszy przepis na "piernik":
potrzebne 1 puszka pomidorów bez skórki, marka obojętna; 1 przejrzały lub moooocno dojrzały banan, pół szklanki cukru i pół szklanki oleju.
Oprócz tego 2 szklanki mąki, po łyżeczce proszku do pieczenia i sody, sypnąć przyprawy do piernika, suche zamieszać łyżką.
Do blendera, wrzucamy całą zawartość puszki, z sokiem i tym wszystkim w puszce, blendujemy na pył, odlewamy ok.1/2 puszki z powrotem do puszki (mam sprawdzone, że to tyle), odlewkę możemy wykorzystać do sosu, zupy pomidorowej...
Wracamy do blendera i do masy pomidorowej dodajemy: banana i olej i cukier, blendujemy na krem, puch czy co tam, na jednolitą masę.
Wlewamy to do mąki, mieszamy łyżką i na blaszkę. Ja kupuję takie jednorazowe keksówki i rozlewam na dwie. Piec ok.30 minut w 180 stopniach. Polać lukierem, posypać wiewiórkami kokosowymi...co kto lubi.
W przepisie NIE ma jajek.
Nikt z moich znajomych nie poznał, że to pomidorowe ciasto. Ani ze znajomych znajomych.
Ja nie piekę żadnych pierników ale gdy tylko chwycę jakieś pomidory w puszce w promocji to takie ciasto jest często, łatwe i proste, do przygotowania nawet jak znajomi będą za półtorej godziny.
Polecam, spróbujcie, nie czuć absolutnie pomidorów, za to pachnie jak piernik i smakuje jak piernik.
ciasto wygląda tak
aaa to taki "murzynek" jest, tak? Wygląda apetycznie 😊 Piernik to jednak potrzebuje przypraw korzennych (i miodu!) jak pomidorówka pomidorów, a ogórkowa ogórków hi hi
przyprawy korzenne są :P
U Ciebie tak, mój komentarz odnosi się do postu ;))
Murzynek, piernik i pewnie kolejne inne nazwy się znajdą ;) O przyprawach do piernika również wspomniałem w komentarzu wyżej że można dodać :) Co do miodu to akurat nie sprawdzałem chociaż może zrobię to następnym razem. Na razie staram się opisywać proste i szybkie rzeczy, może z czasem pojawi się coś więcej :)
https://steemit.com/polish/@kurator-polski/tygodnik-kuratorski-29
:)
No, no! Chce się jeść! Zawsze Ci wyrasta?
Nie zdarzyło się żeby nie wyrósł :)
👍