Obróbka grzybów
Witajcie Kochani. Kończy się sezon grzybowy, bo zima za pasem. Warto by więc podsumować tegoroczne zbiory. Tegoroczny sezon był bardzo obfity, więc można było sobie pozwolić na wiele. Zaczęłam od pięknych spacerów po lesie, rozkoszowania się przyrodą i zbieraniem grzybów. Wtedy mógł powstać ten wiersz:
Leśne dary
Kochani, wybierzcie się do lasu,
tylko nie róbcie tam hałasu,
a las odda Wam
darów pełen dzban.
Czy borówek, jagód, grzybów,
czy spacerów pełnych przygód?
Co wolicie - Wy wybierzcie.
Może ciszą się napawać,
wzrok swój cieszyć kolorami,
wiatrem, deszczem się oczyszczać,
gdy jesteśmy w lesie sami...
Gdy myśl żadna nie rozprasza
wyprawa jest cała nasza...
My jesteśmy w niej królami
tańcząc z leśnymi duchami.
Więc nie traćcie więcej czasu
i wybierzcie się do lasu.
Smakowałam te leśne dary na bieżąco w postaci jajecznicy z maślakami, którą Wam opisałam tu: https://steemit.com/polish/@gonia/jajecznica-z-maslakami
A także kotlety z kani opisane tu: https://steemit.com/pl-kuchnia/@gonia/kotlety-z-kani
Przyrządzałam też tak zwaną smażonkę z grzybów:
Czyli kroiłam grzyby i cebulkę.
Dusiłam 20 minut na oleju kokosowym.
Doprawiałam solą, pieprzem i słodką śmietanką i podawałam z makaronem lub ziemniakami.
Gdy już te potrawy zaczęły się przejadać, poddawałam grzyby obróbce suszenia:
Leśnych darów wciąż przybywało, więc można było je też mrozić, po uprzednim podduszeniu z cebulką, żeby zajmowały mniej miejsca w lodówce
.
No i na koniec zdecydowałam się nawet na marynowanie maślaków:
Zagotowujemy maślaki i odlewamy wodę. Następnie gotujemy maślaki ok 20 minut z liściem laurowym, zielem angielskim, płaską łyżeczką soli, 1/2 łyżeczki cukru i łyżką octu na 1/2 l wody.
Zalewamy do słoiczków i stawiamy do góry dnem.
Jak widzicie, grzyby można obrabiać i smakować na różne sposoby. Trzeba tylko mieć możliwość je uzbierać . Ja się bardzo cieszę, że w tym roku dane mi było tak wiele ich znaleźć i przerobić. Życzę Wam także takich możliwości. Pozdrawiam grzybowo.
Cudownie @goni :) Grzybów, a zwłaszcza polskiego lasu bardzo mi w Grecji brakuje...
Twój post został podbity głosem noisy - kurator @grecki-bazar-ewy.
Bardzo dziękuję. No tak, w Grecji taka sucha spieczona ziemia, że aż trudno sobie wyobrazić tam grzyba...