#1 - Przemyślenia młodej mamy
Jeden z ostatnich tematów tygodnia skłonił mnie do małych refleksji i przemyśleń. Powstał też konkursowy wpis odnośnie świadomego macierzyństwa. Dziś chciałabym pociągnąć ten temat.
W dzisiejszych czasach oprócz dzieci żyjących w tzw. pełnych rodzinach (mama i tata) są też niestety dzieci wychowywane przez jednego z rodziców. Czasem jest to sytuacja z wyboru, czasem z przypadku, ale ... mimo to dzieci są wciąż kochane.
Żyjemy w XXI wieku, gdzie wciąż na nic nie mamy czasu. Ciągle każdy z nas jest zagoniony. Praca, dom, obowiązki. Opowiem Wam pewną historię, która pokazuje jak środowisko i osoba wychowująca dziecko ma wpływ na późniejsze już dorosłe życie dziecka.
Pewna kobieta spotykała się z żonatym mężczyzną. Owszem, wiedziała, że mężczyzna jest żonaty, ale mimo to spotykali się. Owocem ich związku było dziecko. Kiedy dowiedział się, że jego luba jest w ciąży przerwał znajomość. Całe życie dziewczynka była wychowywana przez mamę. Była kochana, zadbana - miała prawie wszystko. Nie miała tylko ojca, który by się nią interesował, który by ją kochał. I wiecie jaki jest finał tej historii? Już jako dorosła kobieta, ta maleńka dziewczynka, zamiast związać się z mężczyzną w podobnym wieku, wiąże się z mężczyzną starszym o 20 lat. Dlaczego? Bo przez całe życie będzie szukała ojca. Szkoda tylko, że starszy mężczyzna jest już żonaty...