You are viewing a single comment's thread from:
RE: Tona złomu, kupa drewna czyli intratne porządki w piwnicy;)
Jak się było dzieckiem, to piwnica była super do odkrywania ciekawych rzeczy. Spędzałem tam wiele czasu i zawsze coś fajnego znalazłem. Nawet świadectwa szkolne z czasów zaborów. ;-)
Miałem tak samo ;) nawet w pewnym wieku przywłaszczyłem sobie jedno z tych pomieszczeń i czasem się tam bawiłem. wyobrażałem sobie że to taka moja "baza". Nawet porobiłem instalacje głośnikowe do odtwarzania muzyki oraz dodatkowe światłą bo ze mnie to zawsze był taki mały domorosły elektryk/elektronik ;)