You are viewing a single comment's thread from:
RE: Tona złomu, kupa drewna czyli intratne porządki w piwnicy;)
Zostałeś bohaterem swojego domu! Moja piwnica jest duuużo mniejsza, pomieszczenia gospodarczego nie mam wcale, ale żaden z mężczyzn mi najbliższych nie podjął się tego wyzwania więc szacunek :)
Cóż piwnica to brudne miejsce w którym człowiek raczej nie ma ochoty spędzać zbyt wiele czasu wiec się nie dziwie .. Z drugiej strony potrzeba było na to niestety dość sporo czasu, nie każdy może sobie pozwolić na poświęcenie go na porządki. ale ja tam nikogo nie bronie . Miło się słucha komplementów ;)