You are viewing a single comment's thread from:
RE: Angielski - język uniwersalny?
Miałam podobne doświadczenia po roku studiów na filologii angielskiej pojechalam do pracy do Irlandii - zaraz po przybyciu i uslyszeniu Irlandczyków zaczęlam się zastanawiać czy aby nie zmarnowałam tego roku bo za nic nie mogłam ich zrozumieć :/ na szczęście z każdym dniem było coraz lepiej 😉😉
Mi do tej pory ciężko zrozumieć Irlandczyków, a zwłaszcza tych lekko podpitych. :) Ale to jak sama mówisz, kwestia obsłuchania się.