You are viewing a single comment's thread from:
RE: ZNIENAWIDZONY DŹWIĘK
masz rację Waderka,
wszystkie wymienione przez Ciebie dźwięki, mi także mrożą serce i ciało.
i jeszcze ten odgłos ostrego hamowania, o którym wspominasz, powoduje u mnie chory moment (niechcianego) oczekiwania na kolejny dźwięk (uderzenia);
zamieram.. i oddycham z ulgą, gdy nie następuje.. (czyli może wyhamował)
nie przeżyłam żadnej wojny, ale nie lubię też wycia syren alarmowych;
i jeszcze sobie przypominam, gdy kolega mi opowiadał, jak po doświadczeniach z powodzią, która zalała mu w dzieciństwie dom, na odgłos pierwszych kropel deszczu, za każdym razem zamiera z przerażenia;
nie chce myśleć jakie dźwięki mogłyby dorzucić tutaj nasze Babcie.
..
dziękuję ❤️