You are viewing a single comment's thread from:

RE: Filozoficzne spojrzenie na etykę szczepień z perspektywy NOP

in #pl-artykuly5 years ago

Jedyną rację jaką mogę ci przyznać, to taka, że informacja MOŻE być prawdą. Ani ty nie masz dowodów, że tak było (takich nie przedstawiłeś), ani ja nie mam dowodów, że tak nie było, jednakże z pełną świadomością opisałeś to jako fakt i tego się czepiam.

W Jastrzębiu zdrój jest szpital rehabilitacyjny założony przez kobietę której dziecko zachorowało na poszczepienne polio.

Sort:  

Widzisz tylko problem jest w twoim podejściu. Dla dobra dyskusji obaj rozmówcy o dobrej woli chcący dojść do prawdy i sedna problemu zawsze starają się rozważyć która informacja jest kluczowa dla przebiegu dyskusji. Z kolei jeśli któryś z rozmówców ma zła wolę lub nie chce przyznać racji drugiemu, to zaczyna czepiać się nieistotnych szczegółów jak błędy ortograficzne, nieścisłości w pewnej części informacji które dla głównego przekazu nie maja jednak znaczenia albo też kwestionować prawdziwość CAŁEGO przekazu na podstawie tych nieścisłości mimo tego że główny sens wypowiedzi pozostaje wiarygodny a rozmówca nie ma powodów aby kłamać.

To czy kobieta z chorym dzieckiem była założycielką czy też jest dyrektorkom nie miało wielkiego znaczenia w kontekście dyskusji ponieważ to niczego nie wnosi i było tylko tłem dodającym niejako powagi i będącym kolejnym argumentem za tym że nopy to rzecz powszechna i mają je prawdziwi ludzie z krwi i kości których da się zlokalizować w czasie i przestrzeni a nie Cyferki w tabelce.

Kluczowe było to że niektórzy pracownicy pewnego sektora służby zdrowia, pod wpływem swoich wieloletnich doświadczeń również staja się nastawieni negatywnie do szczepień obowiązkowych a także zaczynają dostrzegać pewne zależności. Ty jednak nie spytałeś o te zależności.

Fakt jest natomiast taki że rehabilitantka która wiodła prym w dyskusji, dzieliła się obserwacjami swoimi i swoich kolegów że od kiedy pojawiły się matki nieszczepiące dzieci, a także dzięki temu że rośnie świadomość o NOP, więcej rodziców zaczęło się ubiegać o odroczenia gdy np poród był ciężki( z tymi odroczeniami to swoja drogą też jest komedia ponieważ lekarze napadają dziecko ze strzykawkami tuż po urodzeniu a sensowne badanie neurologiczne pod kątem tego czy dziecko nie ma np problemów z napięciem mięśniowym które jest podstawą do odroczenia szczepień, wykonuje się dopiero po kilku tygodniach (!!!) Ta druga grupa nieszczepiących jest z resztą najczęstszą wizytującą w tej placówce) i cześć z tych dzieci z np po ciężkim porodzie, zaczęła trafiać do nich, zaczęli oni dostrzegać różnice pomiędzy rehabilitacją dzieci szczepionych i nieszczepionych.

Jako że większość dzieci są tam rehabilitowane przez rok a niektóre nawet przez kilkalat, zaobserwowali że u dzieci szczepionych za każdym razem gdy realizowana jest kolejna dawka szczepienia, dochodzi do znacznego cofnięcia się z dnia na dzień, dokonanych postępów w rehabilitacji, (czego nie dostrzeżono oczywiście u dzieci nieszczepionych) przez co dzieci takie zbierają się z powikłań dużo dłużej. Ponadto u dzieci szczepionych często występuje dużo więcej problemów neurologicznych niż tylko jeden, a rodzice takowych dzieci dużo częściej nie przychodzą na rehabilitację z powodu tego że dziecko choruje np na przeziębienie. oczywiście warto zaznaczyć również ze na miejscu w placówce wszystkie dzieci są przebadane przez pediatrę, psychologa dziecięcego oraz neurologa. Co ciekawe psycholog dostrzega też pewne różnice w rozwoju mowy, pomiędzy szczepionymi a nie szczepionymi.

Coin Marketplace

STEEM 0.27
TRX 0.12
JST 0.031
BTC 57254.26
ETH 2887.51
USDT 1.00
SBD 3.60