Deus Vult!
Tylko czy aby na pewno tak jest?
Dwa skrajnie różne stanowiska stoją naprzeciw siebie, niczym dwie armie uzbrojone po zęby. Większą część granic oddziela woda, która zdaje się być ogromnym oceanem. Ziemię dla jednych wydają się być ogrodem stworzenia, miejscem wybranym przez stwórcę. Dla drugich zdają się przypominać piekło, miejsce pełne pokus i złudzeń, zapomniane przez architekta świata.
Żyją inaczej, często mają inny kolor skóry, podążają odmiennymi zasadami, ale pomimo tych wszystkich różnic, jedno mówią wspólnym głosem.
To nasz Bóg jest tym jedynym słusznym i prawdziwym, a wszyscy inni są marnymi imitacjami, pustymi pokusami dla niepokornych ludzi godnych potępienia.
Ciemny lud zawsze będzie uginać się przed autorytetem. W ich oczach Bóg oraz szafarze jego słowa mogli odpuścić wszelkie grzechy, wystarczyło wyruszyć za poleceniami wysoko postawionych kapłanów. Wziąć broń w dłoń i wyruszyć na przygodę życia, prawdopodobnie je poświęcając. Być może nabawiając się chorób, o ile przeżyło się wyprawę do celu. Później dać się zabić, albo zostać zabitym. Dokładać kolejne cegiełki w budowie muru nienawiści między różniącymi się religią ludźmi.
Tylko czy Prawdziwy Bóg by tego chciał?
Czy Zachód zapomniał jak cielęciem był?
Źródło: Pixabay
Wieki temu to właśnie chrześcijanie byli autorami krucjat do Ziemi Świętej. Wyprawy głównie militarne, ambitne plany podboju i rozszerzenia wpływu. Teraz pierwotni mieszkańcy Europy są znacznie bardziej zlaicyzowani i nie w głowie im machanie szabelką, pokrzykując dumne "Deus Vult!"
Nie będę tutaj broniła nikogo, bo to nie jest ani moim celem, ani nie sądzę bym powinna to robić. Chciałabym jedynie zwrócić uwagę, że to już było, dawno temu!
Ale to już było i nie wróci więcej~ Albo i nie!
Źródło: Pixabay
Współcześnie często słyszymy o pewnych głośnych wyznaniach wiary przez pewną grupę. Czy jest to szczere, a może kryje się za tym coś jeszcze, nie mnie to oceniać.
Raz na jakiś czas w mediach pojawiają się doniesienia o incydentach. Oczywiście, potępiam takie sytuacje i uważam, że są one karygodne. Nie sądzę, by istniała jakakolwiek logiczna słuszność, by prowadzić utarczki między wyznawcami różnych dróg. Oczywiście współcześnie trwa albo zamiatanie pod dywan, albo rozdmuchiwanie pod stołem, gdzie jako główne danie króluje poprawność polityczna.
Czy Zachodnia Europa też zostanie zdobyta? A może stanie się cud, ludzie otrząsną się z tego co się dzieje i zrobią to co do nich należy i pokażą, że mają wpływ na politykę swojego państwa?
Schemat się powtarza, a historia zatacza koło. Religia się rozrasta, powiększa swoje wpływy i znajduje swoich ekstremistów. Później bardziej "oddani" wierni zostają wysłani na podbój do obcych ziem... Jedyne co się zmienia to broń i metody.
Zgłaszam artykuł do tematu "Zdobycie Damaszku przez muzułmanów" w 44. edycji Tematów Tygodnia
Właśnie problem polega na tym, że Europa i cały chrześcijański świat w większości wyrósł już z palenia ludzi na stosach i nawracaniem za pomocą ognia i miecza. Islam z kolei wykonuje ogromny krok w tył korzystając z doktryny terroru. W czasach średniowiecza muzułmanie byli często gęsto bardziej cywilizowani niż my, a teraz jak jest - wiedzą wszyscy.
Ktoś kiedyś mi powiedział, że skoro islam powstał 600-700 lat po chrześcijaństwie, to ich działania mogą być "opóźnione" i teraz są na etapie wypraw krzyżowych tylko ze zmienioną nazwą.
Chciałabym, żeby wszyscy ludzie bez względu na religię i pochodzenie mogli sobie podać ręce i zachowywać się jak cywilizowani ludzie, rozumiejący człowieczeństwo, posiadający empatię... Ale to na razie pozostanie w sferze marzeń.
Niestety, uczucia ponad rozum. Stare urazy nie do wybaczenia....
1.5 miliarda muzułmanów nie jest w tej kategorii "a teraz jak jest - wiedzą wszyscy." Wszyscy oni są tacy ja ci debile w Europie? Uogólnanie nie jest rozsądne. A gdyby 1.5 miliarda muzułmanów stwierdziło nagle że chrześcijańscy księża to pedofile?
Ale księża nie mają nakazu gwałcenia dzieci, księża nie uzyskują statusu męczenników po zgwałceniu 100 chłopców i nie idą prosto do nieba. To jest ten problem. Jeśli Islam będzie promował świętą wojnę i nawracanie siłą i strachem, cóż, nie mogę powiedzieć, że taka kultura stoi wyżej niż nasza. Jednostki zawsze będą, chodzi o ogólną narrację. Kościoła też nie goni się za to, że kilku biskupów molestowało dzieci, ale za to, że organizacja ich chroni, na tym polega problem.
Niestety muzułmanie sami muszą zadbać o to aby oczyścić swoje środowisko, wydając władzom Imamów którzy nawołują do terroru, potępiając zbrodnie w obronie honoru itp.
Prawie całkowicie się zgadzam. Prawie, ponieważ nie jest wg. mnie prawdą, że islam promuje świętą wojnę. To ekstrema zasłaniająca się islamem prowokuje w ten sposób naszą kulturę. Dlatego jestem przeciwnikiem uogólnień i wrzucanie wszystkich do jednego worka.
Jeśli wykonamy matematyczną kalkulację np. 100 000 ekstremistów przy 1.6 miliardzie muzułmanów to wychodzi 0,0062% ekstremistów na całą populację islamską. Więc 100% - 0,0062% = 99.9938% muzułmanów nie jest ekstremistami i ich bym się nie czepiał. Większość muzułmanów zamieszkuje Azję a tylko niewielka część ludność arabska którą my tu z Europy dostrzegamy.
Poza tym w Koranie istnieje pojęcie dżihadu który jest często błędnie interpretowany. Ekstremiści traktują to jako przyzwolenie na przemoc co jest nadużyciem. Prawdziwy dżihad oznacza walkę z własnymi słabościami (demonami) i nie dotyczy zewnętrznej walki fizycznej lecz wewnętrznej duchowej.
A wogóle to nie zawężałbym problemu do samych religii lecz ludzi, bo to oni się dopuszczają zbrodni. Nauki i przykazania w obu z nich są spoko, tylko zbrodnicze umysły, niezależnie od wyznawanej religi dopuszczają się ich nadinterpretacji i szczują na siebie ludzi.
Zgadzam się absolutnie, że powinni oni zrobić porządek z tym ekstremizmem, ale nie jest to łatwe na obszarze prawie połowy kuli ziemskiej - od Filipin do Maroka, no powiedzmy Mali i Afryki zachodniej.
Bardzo ciekawy post, fajnie się czyta. Masz niezły styl pisania. Resteem sobie zrobię, żeby nie zgubić posta, i żeby więcej osób przeczytało.
Bardzo dziękuję! :D
Congratulations @anshia! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of upvotes
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Do not miss the last post from @steemitboard:
SteemFest³ - SteemitBoard support the Travel Reimbursement Fund.