VCMI - Wolny silnik
Troszkę odpocznijmy od tematu wolnych gier (ale nie do końca) i zajmijmy się tematem wolnych silników. W pewnym momencie część społeczności zdała sobie sprawę, że bardzo ciężko jest stworzyć gry, o wiele łatwiej silniki. Gdyż silnik jest tylko częścią gry, reszta to grafika, muzyka, skrypty. Tworząc silnik i zaczytując assety z oryginalnej gry możemy zaoszczędzić mnóstwo czasu, a gra będzie na Pingwiniastym. Być może kiedyś powstanie projekt stworzenia wolnych assetów, ale to głębszego znaczenia nie ma.
Takich silników różnego rodzaju mamy sporo. Bardzo starym przykładem jest ioquake3 (oryginalny silnik Quake 3) i na przykład gra na nim - OpenArena.
Ale często powstają silniki, do których assety mogą nigdy nie powstać - są to gry popularne, ale po wielu latach nie cieszą się sukcesem, a ludzie, którzy tę grę uwielbiają - nie są w stanie jej zrealizować, gdyż to jest trudne. Weźmy opisywany silnik konkurencyjny bo Bioware Aurora - Xoreos. Czy powstanie OpenWiedźmin, OpenSonic i OpenKotor? Raczej nie.
Silnikiem, który dziś opiszę jest VCMI. Co prawda scena moderska jest dość duża, ale skupia się na rozwijaniu głównego projektu niż stworzenia wolnej implementacji gry.
Czym jest VCMI?
VCMI to próba zrekonstruowania silnika Heroes 3 tak, by po wgraniu plików H3 można było w niego grać. Dodatkowo dzięki otwartej strukturze wszelkie mody bez problemu mogą zostać przeniesione i rozwijane (bez żadnych hacków).
Dzięki temu, że to otwarte oprogramowanie i dobrze napisane sam silnik może zostać przeniesiony na inne platformy sprzętowe (np. ARM - Raspberry Pi) czy inne systemy (np. Android). To ostatnie jest szczególnie interesujące, gdyż na tę platformę wyszła tylko podstawowa wersja Heroes 3 HD.
Mody
Jak już wspomniałem na VCMI można tworzyć łatwiej mody. Co nie znaczy, że jest ich jakoś dużo, bo to nieprawda - chociaż są dobrym rozszerzeniem gry - Z tych ciekawszych:
- Artefakty i przedmioty z Heroes 4
- Nowa kampania - Przystań (piraci) z HotA
- Parę funkcji z Wake of Gods
- Nowe czary
- Poprawki dla AI
- Nowe rasy neutralne
I różne takie :P Fajne, że z pomocą Launchera można instalować je, nie trzeba szukać po googlu.
Skriny
Zakończenie
Sam silnik naturalnie jest za darmo, ale potrzeba mieć oryginalną grę (np. z GoGa). Silnik jest dość stabilny, zdarzają mu się potknięcia, ale z każdą wersją jest coraz lepiej (szczególnie z rozwojową :P). Gra bez problemu śmiga na nowych systemach i gdyby jakimś cudem Ubisoft wydał grę na tym silniku - fani by tylko zyskali.
Heroes 3 chyba nigdy nie umrze :)
A no, chociaż wolę "piątkę", gdyż z modami jest dość czytelna. Przez lata grało się w trójkę czy czwórkę i skille wybierało się losowo (w sensie było wiadome, że niektóre są "głupie"). Tylko niestety nie zawsze były głupie, bo były ostateczne skille, do których się dążyło, a wielu nie wiedziało.
Może mody są do trójki, które to poprawiają - nie wiem :P
Ja najwięcej czasu grałem chyba i tak w "Hirołsów 2". Miałem płytę z tą grą z jakiegoś czasopisma i się w to zagrywałem. A jak parę lat temu zainstalowałem piątkę, to dosyć szybko mnie znudziła... Może to wina tego, że wziąłem zbyt niski poziom trudności i nie czułem wyzwania. Możliwe, że kiedyś jeszcze spróbuję do niej wrócić.
Jest też otwartoźródłowy silnik Heroes 2, jednak nie śledzę go.
fheroes2
Chyba umarł, ale może się gdzieś przenieśli ...
O, dzięki za info. Fajna sprawa, że gracze nie pozwalają odejść w zapomnienie pewnym kultowym tytułom. Seria Gothic też jest wciąż żywa, a moderzy cały czas się nim bawią :D