You are viewing a single comment's thread from:
RE: A little treasure / Mały skarb
Hej, ja też przepraszam za brak odpowiedzi - dopiero wróciłem z urlopu. Masz zupełną rację - na wartość monet wpływa przede wszystkim ich stan i nakład, czyli rzadkość występowania. Jak już w którymś komentarzu wspomniał @pibyk - nigdy nie czyść monet, możesz je bardzo łatwo zniszczyć, a niekiedy ładny osad czy patyna są postrzegane jako większa zaleta niż "czysta" moneta. Chętnie obejrzałbym całą Twoją kolekcję ;)
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem o tym czyszczeniu monet. Nie spodziewałem się, że znajdą się tu ludzie, którzy znają się na numizmatyce. Postaram się ofocić dokładniej monety :)
Jak co, to mam jeszcze pokaźną kolekcję znaczków - jakieś 35kg :)
tzn. około 40 klastrów, do tego pudełka pełne znaczków, teczki, koperty, luzem w torbach. Samo pobieżne przejrzenie zajmuje 2 dni...
Dziwię się, że nie wiedziałeś, bo to jest pierwsza rada jaką się słyszy wszędzie w internecie :)
Na znaczkach się nie znam zbyt dobrze (jako dziećko zbierałem tylko dla frajdy), ale śledząc ostatnio tematyczne grupy na fb zauważyłem, że z reguły nie ma co liczyć na to, że są jakoś dużo warte. Muszą być cholernie rzadkie, posiadać jakieś "wady fabryczne" (coś jak destrukty w numizmatyce) i przede wszystkim być w nienagannym stanie. A o takie ciężko w takiej amatorskiej, domowej kolekcji - przynajmniej takiej jak moja :)