The walking dead steemit

in Folwark4 years ago (edited)

Wczoraj na steemicie zawrzało. Witnessi zostali usunięci. a Na ich miejsce weszli "nowi". Propaganda wcześniej trwała i to dosyć mocno.

Wszyscy mieli złudną nadzieje, że nie będzie lub nie może być aż tak źle. Po wczorajszym wszystko Pier** i zaczęło się rozsypywać. Pierw rozgoryczenie w postach,a później Nagle wszystko stanęło zamarło. Awaria trwała blisko 6 godzin , gdzie"specjaliści" próbowali naprawić to co się popsuło.
Dziś nowy dzień.

Wchodząc na nowe posty widać rozgoryczenie i oburzenie, to co zrobił Azjata.

Jak widać, można swobodnie przejąc Cały Steem i mieć na wszystkich wywalone,szkoda, bo z tym portalem jak sami widzicie wiązałem duże nadzieje. Pisząc o wszystkim i o niczym a cieszyło, że ktokolwiek to czyt, a teraz jak wszyscy zaczną opuszczać tonący okręt to powoli straci sens.

Ciekawym przykładem była platforma Weku, która przy rządach Azjatki spowodowała, że nic nie warta jest ta platforma. Nie mam nic do Azjatów, ale jak widać to już drugi przypadek gdzie chcą zniszczyć coś co było tworzone latami.

Szkoda, że Steem własnie zaczyna powoli umierać, i jak ktoś nie zareaguje w porę, to będzie, żywym trupem , gdzie każdy napisze, ale nikt tego nie przeczyta. Lub zysk z wpisów będzie całe 0 $

pobrane (5).jpg

Być może się mylę, ale po wczorajszym zauważam że szum jest duży, chciałby,m by jeszcze istniał steem i inne odnóżki tak jak kiedyś a nie, że dziś jest a jutro wszyscy uciekają i zostanie pustynia.

Dziekuje za przeczytanie i niech Cthulhu ma nas w opiece w tej ciężkiej chwili

Sort:  

Nie rozumiem, czemu ludzie mieli by opuszczać platformę? Ze strachu? A przed czym? Z Facebooka by odeszli gdyby zmienił właściciela?

Generalnie wydaje mi się, że w najgorszym przypadku Steem podzieli się na dwie gałęzie tak jak ETH/ETC albo BTC/BCH/BSV. Każdy user dostanie odpowiednią ilość nowych i starych tokenów do dyspozycji i sobie wybierze którą wersję będzie wolał używać - czy scentralizowaną, dofinansowaną i marketingowo dopieszczaną Chińską albo tradycyjną prawie zdecentralizowaną - o ile dotychczasowi witnessi staną na wysokości zadania i ją podtrzymają przy życiu.
To, ile te tokeny będą warte, pokaże rynek. I to całkiem szybko, bo nie znosimy próżni :)
I tyle.
Martwić się muszą witnessi, ewentualnie wieloryby, bo walczą o większą stawkę.
Userzy mogą się tylko wkurzać jak im strona nie działa bo coś się zepsuło chwilowo akurat. :)

Może dlatego, że to wszystko buduje wrażenie, że jest to system, który po prostu nie działa stabilnie. Ja jestem niedawno na steem a to już drugi raz kiedy przez kilka godzin publikacje są niedostępne. Istnieje tyle technologii, które gwarantują stały dostęp do publikowanych treści, że coś co raz działa a raz nie wydaje się potworną amatorszczyzną i nikt sensowny nie będzie inwestował w to swojego czasu a tym bardziej pieniędzy.

Witamy w kapitalizmie ;)


Teraz na poważnie, trochę mnie nie było. I widzę że tu trochę się zmienia. Mógłby mi ktoś wyjaśnić, o co chodzi?

Rozumiem że "platforma" zmienia właściciela, rozumiana jako usługa steemit.com? Są wymienieni delegaci? Jak to się ma do dPoS?

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.12
JST 0.028
BTC 66086.15
ETH 3548.75
USDT 1.00
SBD 2.58