Yeast water. Woda drożdżowa. [EN/PL]
Przewiń w dół do języka polskiego / Scroll down for Polish
English
I've been baking with sourdough and yeast before. I decided to try a different thing - yeast water. Follow me to see the daily updates.
If it works, I will use these posts to assemble a single post for Breadcentric.
The basic rule is simple:
- take fruit, don't wash it too hard (to not wash off yeast growing on the peel)
- throw into a jar
- pour water
- set aside somewhere warm
- stir twice a day for a couple days
Possible hacks:
- add raisins as a source of sugar
- add honey as a source of sugar
- add a tiny bit of sourdough as a source of yeast and lactic bacteria (which would normally not exist in yeast water, I think)
I am aware of those modifications and I will take them into consideration if I become impatient or it doesn't look well.
I have taken some plums, raspberries and blackberries and put them in a jar. That's all for today.
Interesting resources (from The Fresh Loaf, the ultimate bread baking resource):
- Black tea yeast water
- Converting any recipe to yeast water (Lechem's comment)
- Japanese sandwich loaf (and more on yeast water)
- More on yeast water
Polski
Dotychczas piekłem z użyciem zakwasu i drożdży. Postanowiłem spróbować czegoś innego - wody drożdżowej. Obserwuj mnie, aby otrzymywać codzienne aktualizacje.
Jeśli eksperyment się uda, połączę te posty w jeden i umieszę na Breadcentric.
Podstawowa zasada jest prosta:
- weź owoce, nie myj ich zbyt intensywnie (aby nie zmyć drożdży ze skórki)
- wrzuć do słoika
- nalej wody
- umieść w ciepłym miejscu
- mieszaj dwa razy dziennie przez kilka dni
Możliwe modyfikacje:
- dodaj rodzynki jako źródło cukru
- dodaj miodu jako źródła cukru
- dodaj odrobinkę zakwasu jako źródło drożdży i bakterii mlekowych (których normalnie chyba nie ma w wodzie drożdżowej)
Jestem ich świadom i wezmę je pod uwagę, jeśli będę niecierpliwy lub woda nie będzie wyglądać zbyt dobrze.
Wziąłem kilka śliwek, malin i borówek i wrzuciłem je do słoika. Na dziś to wszystko.
Interesujące materiały (z The Fresh Loaf, mojego głównego źródła w tematyce chlebowej):
Nie znam się na wodzie drożdżowej ale w podobny sposób robię ocet jabłkowy ;)
Nigdy nie robiłem, może kiedyś?
A w wodzie już są bąbelki. Dość szybko.
To pewnie dobry znak :) Ciekawa sprawa z tą wodą drożdżową... trzymam kciuki za powodzenie eksperymentu :)
Congratulations @breadcentric! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of comments
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Ale co ta woda ma robić? Do czego to potrzebne?
To samo co drożdże lub zakwas. Różnica polega na tym, że są to wciąż dzikie drożdże, nie te przemysłowe, ale jednocześnie same drożdże, a nie drożdże z bakteriami mlekowymi.
Z tego co widziałem, pieczywo nie jest zbyt kwaśne w smaku, poza tym ludzie robią na wodzie drożdżowej raczej tylko lekkie i puzyste pieczywo.
Więcej mogę powiedzieć dopiero jak z niej skorzystam, bo robię ją po raz pierwszy.
A ja myślałem, ze to do picia.
Teoretycznie nie powinno zaszkodzić. Nie wiem czy dałoby jakiekolwiek korzyści.
Beautiful post