You are viewing a single comment's thread from:
RE: Ostatnio przeczytałem #34 - "Listy zza grobu" - Remigiusz Mróz
Pomysł fajny, ale ja dla mnie w końcówce przekombinował, chyba, że ma to być punkt wyjścia do kolejnej książki, czas pokaże. W przypadku Mroza to będzie z 3-4 miesiące :)
Mnie interesuje jeszcze dlaczego Kaja nosi nazwisko ojca (Burzyńska) a nie poślubionego męża?