You are viewing a single comment's thread from:
RE: Kuratorzy, czy wirtualni strażnicy praworządności
Z pierwszą częścią Twojego komentarza zgadzam się w stu procentach.
Jeśli chodzi o drugą część, to nie znam takich kuratorów. Znam jednak tych, którzy działali do późnych godzin nocnych, codziennie. Starali się rozdzielić dostępną pulę SP każdemu według zasług - a wpisów było wtedy baaardzo dużo i większość z nich była na wysokim poziomie.
Tak czy inaczej, zawsze będzie ktoś niezadowolony i szukający dziury w całym ;) Bo (powracając do pierwszej części Twojego komentarza) wiele osób woli korzystać niż coś robić dla społeczności.
Po twoim komentarzu przejrzałem cała dostępną historię wise paru osób i muszę podtrzymać jego treść.
Nie ma co wrzucać ludzi do jednego worka, tak wielu z kuratorów było takich jakich opisujesz, część nie.
Właśnie z szacunku dla choćby twojej nieustannej pracy pogrubiłem słowo niektórzy, żeby było jasne, że nie tyczy się to większości.
Może czasami lepiej jest nie wiedzieć...
Dziękuję i pozdrawiam :)