You are viewing a single comment's thread from:
RE: Domowe warzenie piwa - sprzęt
Masz rację z tymi starterami - wyleciało mi to z głowy. Co do Twoich uwag - druciak na pewno sprawdzę, choć moja pierwsza myśl jest taka, że chyba przepuszcza więcej "syfu" niż oplot i dość łatwo go zapchać? Popraw mnie jeśli się mylę proszę. A kapslownica, no cóż, co kto lubi, narazie nie miałem z tą ze zdjęć problemów, ale nosiłem się z zamiarem wypróbowania również stołowej, dlatego wezmę sobie Twój komentarz mocno do serca :)
Co do druciaka, to sam nie wierzyłem, dopóki dobry ziomeczek (powiedzmy mój piwowarski mentor) mi nie pokazał tego triku. Czy syfu więcej przepuszcza? Na oko trudno powiedzieć, u mnie bardzo podobnie. Ale fajnie się zachowuje, bo jak zasysa ciecz, to 'łapie' te farfocle, dzięki czemu paradoksalnie staje się szczelnieszy.
Na pewno wypróbuje, dzięki ;)